Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nasz Nowy Dom" znowu pomógł w naszym regionie. Cudowna babcia i jej wnuk z Kuczek w gminie Gózd mają piękny i bezpieczny dom. Zobacz to!

Izabela Kozakiewicz
Izabela Kozakiewicz
Pani Franciszka i jej wnuk pięcioletni Franek byli bohaterami ostatniego odcinka programu "Nasz Nowy Dom". Ekipa odmieniła ich los.
Pani Franciszka i jej wnuk pięcioletni Franek byli bohaterami ostatniego odcinka programu "Nasz Nowy Dom". Ekipa odmieniła ich los. Nasz Nowy Dom
Pani Franciszka samotnie wychowuje pięcioletniego wnuka. Żeby chłopiec mógł z nią zostać rodzina potrzebowała bezpiecznego domu, ten w którym mieszkali takich warunków nie spełniał. Z pomocą przyszedł "Nasz Nowy Dom". Cudowna babcia i jej wnuk dostali piękny dom z łazienką, sypialniami i świetnie wyposażoną kuchnią. - Nie mogę uwierzyć, że to nasz dom - mówiła wzruszona pani Franciszka.

"Nasz Nowy Dom" w Kuczkach - Wsi w gminie Gózd. Ekipa pomogła babci i jej wnuczkowi

W ostatnim odcinku z czwartku 16 marca ekipa programu "Nasz Nowy Dom" Telewizji Polsat remontowała dom była w powiecie radomskim. Bohaterką programu byli Franciszka Matejek i jej wnuk Franek z miejscowości Kuczki - Wieś w gminie Gózd.

Zobacz więcej:

Pani Franciszka Franka wychowuje sama, jest jego prawną opiekunką. jak opowiada w programie pięciolatek od początku mieszkał w jej domu, najpierw z rodzicami, synem pani Franciszki i jej partnerką. Kiedy chłopiec miał niewiele ponad rok mama go porzuciła i wyprowadziła się. Pół roku temu ojciec zabrał syna do swojej partnerki, ale to nie było miejsce dla dziecka Tam był alkohol, a Franek tęsknił za babcią.

- Bałam się o zdrowie i życie Franka

- mówiła w programie pani Franciszka

Babcia zabrała chłopca do siebie, stała się jego prawną opiekunką. pięcioletniego wnuka Franka. Kiedy chłopiec był mały zostawiła go matka, partnerka syna pani Franciszki. Po przenosinach ojca do nowej partnerki Franek trafił w złe dla niego środowisko, w którym był alkohol. Pani Franciszka zabrała Franka do siebie i stała się jego prawnym opiekunem.

- Kocham babcię najbardziej na świecie. Chciałbym być z babcią na zawsze

- przekonuje mały Franek

W załatwieniu spraw formalnych rodzinie pomogło powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu. - Pani Franciszka ma bardzo dobry kontakt z wnukiem, opiekuje się nim właściwie, bardzo go kocha - mówiła Halinina Janiszek - Stajniak, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Radomiu.

Podobnego zdanie jest także Waldemar Trelka, starosta radomski. Jak mówił w programie to prawdziwa babcia, bardzo zaangażowana i rodzina zastępcza, jaką stworzyła jest dobrym miejscem dla chłopca

"Nasz Nowy Dom" do Kuczek zaprosiły sąsiadki

Nad panią Franciszką i jej ukochanym wnukiem zawisły jednak czarne chmury. Jak opowiadała kobieta do sprawy włączyła się druga babcia Franka. Wystąpiła do sądu o przyznanie jej opieki nad chłopcem.

- Mówi, że u mnie Franek nie ma warunków, tam miałby swój pokój, łazienkę. Boję się, że może mi odebrać wnuka - mówiła pani Franciszka.

I faktycznie pani Franciszka i Franek mieszkali w połowie starego domu. Nie było tam łazienki, pokoju dla chłopca. Mieszkanie było ogrzewane starą kuchnia kaflową, w domu była niebezpieczna instalacja elektryczna, a dach pokryty rakotwórczym eternitem przeciekał tak, że w czasie deszczu po ścianach ciekła woda. W domu nie było kanalizacji i ciepłej wody. zapadały się podłogi.

Pani Franciszka choruje na płuca, leczy się też na tarczycę, ma astmę oskrzelową. Nie było jej stać na remont domu. Wtedy do akcji wkroczył "Nasz Nowy Dom". Rodzinę do programu zgłosiły sąsiadki Angelika i Oliwia. Bohaterowie spędzili wakacje w Warszawie. A ekipa od kierownictwem Wiesława Nowobilskiego i architekta Macieja Pertkiewicza w ciągu pięciu dni wyremontowała stary dom w Kuczkach - Wsi.

Nasz Nowy Dom dla pani Franciszki i Franka

Rodzina wróciła do całkiem innego domy z jasnymi wnętrzami, świetnie wyposażoną kuchnią, a nawet garderobą z pralnią. Franek ma teraz swój pokój, a w nim mnóstwo zabawek. Swój pokój ma także pani Franciszka.

- Nigdy nie miałam swojego pokoju - mówiła wzruszona bohaterka programu.

Babcia i wnuczek mają teraz łazienkę z prysznicem, w domu jest kanalizacja i ciepła woda. Dom jest ogrzewany ekologicznym kominkiem. Jest pięknie i bezpiecznie. Babcia jest przekonana, że nikt już nie powie, że chłopiec nie ma odpowiednich warunków i wierzy, że nie odbierze jej ukochanego wnuka.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie