Nie ma chętnych na Browar Saskich w Radomiu. Przetarg znów unieważniony

Browar Saskich był wystawiony na sprzedaż za 1,7 miliona złotych. W piątek minął termin składania ofert. Wczoraj Urząd Miejski poinformował, że nikt nie był zainteresowany zakupem.

Zabytek z bonifikatą

Na sprzedaż była wystawiona zabudowana część kompleksu dawnego browaru przy ulicy Limanowskiego. To działka o powierzchni około 11 tysięcy metrów kwadratowych. Stoi na niej kilkanaście budynków. Przy ulicy Limanowskiego znajdują się także zabudowania przemysłowe, związane z produkcją. To między innymi warzelnia, suszarnia, ale też portiernia i waga samochodowa, budynek administracyjny, czy warsztaty. Wśród zabudowań jest też między innymi zabytkowy XIX-wieczny budynek browaru. Wpis do rejestru zabytków oznacza, że potencjalny nabywca mógłby liczyć na 50- procentową bonifikatę od ceny zakupu w tej części nieruchomości.

Nie ma decyzji

Co dalej z browarem? Teoretycznie miasto może po raz kolejny wystawić go na sprzedaż, ale decyzji w tej sprawie nie ma. Prezydent może też zdecydować o obniżeniu ceny wywoławczej.

- Wciąż aktualny jest operat szacunkowy nieruchomości - mówi Janusz Kalinowski z biura prasowego radomskiego Urzędu Miejskiego.

Stoją i niszczeją

To była kolejna próba sprzedaży browaru i jeden z wielu pomysłów na znalezienie funkcji dla tej nieruchomości. Zabudowania popadają w coraz większą ruinę. Wcześniej pojawiały się między innymi plany utworzenia tam muzeum.

W 2014 roku działkę, na której znajduje się browar podzielono na dwie części. Jedna jest zabudowana i to ona była wystawiana na sprzedaż. Druga, od strony ulicy Tytoniowej jest niezabudowana, o powierzchni ponad 8 tysięcy metrów kwadratowych. Jej na razie miasto nie wystawia na sprzedaż.