W kozienickim szpitalu jest 100 łóżek covidowych w tym siedem łóżek intensywnej terapii z kardiomonitorem i możliwością prowadzenia tlenoterapii oraz wentylacji mechanicznej a także pięć łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia Sars-CoV-2.
We wtorek, 30 marca, o sytuacji w lecznicy rozmawialiśmy z Małgorzatą Sikorą, zastępcą dyrektora do spraw pielęgniarstwa.
- Codziennie sytuacja się zmienia, ale generalnie mamy pełne obłożenie łóżek covidowych - informuje Małgorzata Sikora. - Także miejsca respiratorowe są w pełni wykorzystane. Wczoraj mieliśmy 83 pacjentów covidowych, ale szybko dostaliśmy nowych. W miarę, jak zwalniają się łóżka, na przykład z powodu zgonów, przyjmujemy kolejnych chorych. Dzisiaj właśnie przyjmujemy kolejne od 8 do 10 osób. Obecnie są przyjmowani na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Skąd przybywają pacjenci? - Staramy się oczywiście w miarę możliwości zapewnić miejsca dla pacjentów z naszego powiatu, ale przywożą nam chorych z różnych miejscowości, najczęściej z Warszawy, Pruszkowa czy Piaseczna - informuje Małgorzata Sikora.
Jak dodaje pani wicedyrektor, obecnie nie ma kolejki karetek przed szpitalem.
- Dyspozytorzy kierują do nas karetki z chorymi, a my staramy się jak najszybciej ich przyjąć, żeby właśnie uniknąć niepotrzebnych kolejek - zapewnia Małgorzata Sikora.
Jak dodaje nasza rozmówczyni, stanowiska dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia Sars-CoV-2, też są zajęte.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?