Nie możesz doprosić się skierowania od lekarza?

Chcesz sprawdzić poziom cholesterolu, albo poziom hormonów tarczycy bądź prześwietlić płuca. Okazuje się, że skierowania na takie badania nie otrzymasz na życzenie.

- Przecież kiedyś badanie płuc było obowiązkowe, jak to jest? - pyta jeden z naszych czytelników.
Okazuje się, że wspomniane badanie jest zbyt drogie i zlecane dopiero, gdy istnieje prawdopodobieństwo poważnych schorzeń.

Czy pacjent może domagać się od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej konkretnych badań by sprawdzić swój stan zdrowia? Okazuje się, że tylko lekarz podejmuje decyzję o wykonaniu badań diagnostycznych.

- Lekarz decyzję o leczeniu a więc także badaniach podejmuje w oparciu o kryteria medyczne.
Często badania ustala po szczegółowym wywiadzie z chorym - mówi Agata Sochaczewska, z Biura Prasowego Narodowego Funduszu Zdrowia w Warszawie.

Wielu pacjentów badań żąda na wszelki wypadek.

- To zwykle osoby w wieku 45-60 lat, które są przeczulone na punkcie ewentualnych schorzeń - mówi jedna z radomskich lekarek.

Każda przychodnia podstawowej opieki zdrowotnej ma wykaz badań, które powinny być zlecane przez zatrudnionych w niej lekarzy, by mogli rzetelnie leczyć. Pacjent może poprosić o taki wykaz.

Znajdują się na nim na przykład najprostsze badania krwi i te poważniejsze. Chodzi o określenie poziomu glukozy, cholesterolu, żelaza, potasu. Uwzględnione są też badania mikrobiologiczne jak wymaz z gardła, posiew moczu a także: badanie EKG, USG jamy brzusznej, zdjęcia radiologiczne klatki piersiowej, przeglądowe jamy brzusznej, zatok i czaszki.

Narodowy Fundusz Zdrowia tłumaczy, że pacjent powinien być świadom, tego co mu się należy korzystając z opieki medycznej w ramach ubezpieczenia. Nie może jednak domagać się skierowania na badania bezpodstawnie, bo mógłby tego nadużywać.

W kontraktach przychodnie mają zaznaczone, ile pieniędzy otrzymanych na leczenie, powinny przeznaczać na badania diagnostyczne. Dlatego czasem tak oszczędnie lekarze kierują na badania swoich pacjentów.