- Jest na prawdę źle, deszcz nie padał już ponad trzy miesiące. Nawet jeśli zboże ozime wykiełkowało, to nie będzie dobrze ukorzenione - mówi Wojciech Pysiak, rolnik ze Zdziechowa w gminie Zakrzew.
Pan Wojciech zasiał oziminę na 50 hektarach.
- Miejscami wzeszło, miejscami zaś jest taki prześwit, że sama ziemia - pokazuje rolnik.
Gospodarz szacuje, że zboża ozime najlepiej wzeszły na ziemiach średniej klasy. Teraz wszystko zależy od tego jaka będzie zima.
- Susza sprawiła, że to co wzeszło nie ukorzeniło się odpowiednio. Poziom na jakim oziminy wzeszły jest jednak kiepski, to zaledwie jakieś 20 - 30 procent - zaznacza Wojciech Pysiak.
Gorszy stan kiełkowania zbóż ozimych na terenie naszego regionu spowodowany długotrwałym brakiem opadów deszczu potwierdza Bogusław Włodarczyk, dyrektor radomskiego oddziału Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Warszawie.
- Kiedy były żniwa padał deszcz, w momencie kiedy rolnicy przystąpili do siewu oziminy mieliśmy już suszę. Było zalecenie by zwiększyć normy wysiewu nawet do 220 kilogramów zboża na hektar - mówi Bogusław Włodarczyk.
W ubiegłym roku o tej porze ziemia była już dobrze zamarznięta.
- Teraz mamy zupełną odmianę. O tym jakie będą zbiory na razie trudno szacować, wszystko zależy od tego jaka będzie zima. Ale już teraz wiadomo, że długotrwała susza bardzo zaszkodziła oziminom - zaznacza Artur Grygiel, z Terenowego Zespołu Doradców Rolniczych w Przysusze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?