Nie wszystko, co słodkie musi być niezdrowe

Współczesna medycyna odkryła, że na przykład w piernikach występują związki istotne w zwalczaniu chorób przewodu pokarmowego i układu krążenia.

Trwa adwent, wraz z początkiem którego tradycyjnie rozpoczynano w dawnej Polsce pieczenie pierników i pierniczków na świąteczne stoły.

KORZENNE ZDROWIE

To ciasto o niepowtarzalnym korzennym smaku pojawiło się w Europie już w średniowieczu, po zakończeniu wojen krzyżowych, kiedy ożywił się handel z krajami bliskiego wschodu.

Receptura była prosta. Wystarczył miód, mąka i przyprawy korzenne, takie jak cynamon i imbir, a potem jeszcze dodatkowo goździki, kardamon, gałka muszkatołowa i anyż. Nie były one tanie, dlatego pierniki uchodziły za symbol dobrobytu i wysokiego statusu. Podawano je, by uczcić najważniejsze wydarzenia. To dlatego również i Polsce została tradycja, aby pierniczki i pierniki zawsze podawać w czasie najważniejszych świąt i rodzinnych uroczystości.

Najpierw jednak trzeba było wyrobić ciasto, do którego potrzebny był zaczyn - tym lepszy, im więcej liczył lat. Zaczyn był tak cenny, że w dawnych czasach stanowił pożądaną część posagu panny młodej. Bywało więc i tak, że ciasto leżakowało ponad... 20 lat! Często zarabiano je w dniu narodzin dziecka, by upiec je dopiero na jego wesele.

Dawni lekarze uważali, że ze względu na zawartość ostrych przypraw pierniki to świetny środek leczniczy pobudzający trawienie, smakosze natomiast uznawali je za najlepszą zakąskę do wódki. - Współczesna medycyna uważa, że w piernikowych przyprawach występują związki istotne w zwalczaniu chorób cywilizacyjnych, w tym chorób przewodu pokarmowego oraz układu krążenia, a zawarta w piernikowym cieście glukoza i fruktoza wzmacniają oraz odmładzają organizm - mówi Karolina Raczyńska z Cukierni "Chmielewski" w Kielcach.

POLSKA TRADYCJA

Nazwa piernik wywodzi się od staropolskiego słowa "pierny", co oznaczało po prostu pieprzny. Pierwsze wzmianki o piernikach w Polsce pochodzą z około 1380 roku.

I choć pierwszy cech piernikarzy, czyli piekarzy specjalizujących się w wypiekaniu pierników, powstał w Krakowie, to największą sławę zyskały pierniki z Torunia. Zajadali się nimi polscy królowie od Władysława Jagiełły począwszy. Uwielbiał je Fryderyk Chopin W czasach współczesnych specjalnym piernikiem obdarowano Papieża Jana Pawła II, który gościł w Toruniu w 1999 roku. Trafiają one też na stoły polskich prezydentów i odwiedzających nasz kraj polityków i artystów.