Nie zawsze mogę przejechać bokiem jezdni, bo tu też stoją samochody - mówi mężczyzna
(fot. Fot. Tomasz Dybalski)
Ludwik Drąg, rocznik 1915. Rodowity góral. Zawsze uwielbiał wszelkie spacery i wędrówki. Nie zrezygnował z nich nawet, kiedy kilka lat temu okazało się, że musi mieć amputowaną nogę.
PARKING NA CHODNIKU
Wyjazd z domu na wózku inwalidzkim to dla niego prawdziwa męczarnia. Mężczyzna mieszka przy ulicy Średniej. - Za każdym razem, kiedy chcę wyjść, śmierć spogląda mi w oczy - opowiada. - Chodnik z jednej strony ulicy zastawiony jest samochodami. Po drugiej stronie również, ponadto jest tak dziurawy, że sam nie mogę nim przejechać, muszę prosić o pomoc. Mógłbym przejechać jezdnią, wzdłuż krawężnika. Ulica Średnia jest jednokierunkowa, a jezdnia szeroka. Ale tu też stoją samochody a, proszę zobaczyć, przed moim domem stoi znak, że parkować nie wolno.
TRĄBIĄ, GDY JEDZIE
Tym sposobem, aby móc wyjść z domu, pan Ludwik musi jechać wózkiem środkiem ulicy, pomiędzy pędzącymi tamtędy samochodami. - Owszem, zdarzają się tacy kierowcy, którzy zatrzymają się, przepuszczą. Ale częściej na mnie trąbią - komentuje. Boję się, że kiedyś któryś samochód nie zwolni, nie zatrzyma się.
Kilkanaście dni temu córka pana Ludwika chciała zabrać go do lekarza. - Chodnik po obu stronach był zastawiony samochodami, zadzwoniłam po Straż Miejską. Przyjechali po pół godzinie, rozejrzeli się i odjechali. Żadnego mandatu, żadnej blokady - twierdzi kobieta. - Jak zwykle, musi dojść do tragedii, aby ktoś zrobił z tym porządek.
STRAŻNICY INTERWENIUJĄ
Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu zapewnia, że przy ulicy Średniej podejmowane są interwencje. - Problem z parkowaniem pojawił się w tym miejscu, ponieważ Rejon energetyczny zlikwidował parking dla swoich pracowników. To przede wszystkim oni tarasują chodnik. W ostatnim czasie mieliśmy dwa zgłoszenia z tego miejsca. Strażnicy za każdym razem wypisują wezwania i mandaty - mówi Gwozdowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?