Po pierwszym, wygranym wysoko przez ekipę z Muszyny secie, wydawało się, że drugi półfinał będzie jednostronny widowiskiem, a naszpikowana gwiazdami formatu Debby Stam-Pilon, czy Anna Werblińska szybko upora się z rywalkami.
Tym czasem podopieczne Waldemara Kawki rozegrały znakomite spotkanie. Zaczęły od ambitnej walki w drugim secie i pewnej wygranej w końcówce. Kolejną odsłonę rozpoczęły od prowadzenia 5:0, w czym ogromny udział miała doświadczona Magdalena Śliwa. W tym secie nie zabrakło emocji,fantastycznych obron, efektownych ataków, a walkę na przewagi wygrały dąbrowianki. Możliwość wyeliminowania obrończyń pucharu po raz pierwszy pojawiła się w czwartej partii, gdy ekipa z Dąbrowy prowadziła trzema punktami. Zespół z Muszyny, zdołał jednak uporządkować szyki i przejąć inicjatywę, wyrównując stan meczu.
Przez cały tie break trwała wyrównana walka i żadnej z drużyn nie udało się wypracować wyraźnej przewagi. Ostatecznie faworyzowany zespół z Muszyny musiał uznać wyższość ambitnie i ofiarnie grającym rywalkom. Podopieczne Bogdana Serwińskiego nie obroniły tym samym trofeum. Za najlepszą zawodniczkę spotkania uznana została Ivana Plchotova, środkowa bloku Tauronu.
W sobotnim finale Dąbrowa zmierzy się z Atomem Treflem Sopot. Początek meczu w hali MOSiR w Radomiu, o godz. 14.30.
Muszynianka Muszyna - Tauron Dąbrowa Górnicza 2:3 (25:16, 21:25, 27:29, 25:23, 14:16).
Muszynianka: Radecka, Kaczor, Werblińska, Stam-Pilon, Bednarek-Kasza, Djurisic - Zenik (libero) oraz Rourke, Rabka, Gajgał, Wensink, Kasprzak.
Dąbrowa: Dirickx, Żebrowska, Leys, Skowrońska, Plchotova, Liniarska - Strasz (libero) oraz Śliwa, Zaroślińska, Nuszel, Lis.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?