Stelmet Zielona Góra - ROSA Radom 75:67
(20:20, 16:17, 17:15, 22:15)
stan rywalizacji 2:0 dla Stelmetu
Stelmet: Koszarek 18 (4), Zamojski 11 (3), Hrycaniuk 11, Robinson 9, Troutman 7, Lalić 7, Cel 6 (1), Hosley 4, Chanas 2.
ROSA: Sokołowski 14 (2), Majewski 10 (2), Turek 8, Mirković 8, Gibson 7 (1), Taylor 7 (1), Jeszke 4, Witka 3 (1), Szymkiewicz 3 (1), Adams 1.
W piątek Rosa przegrała w Zielonej Górze 64:79. Niedzielny mecz był o wiele lepszy w wykonaniu naszej drużyny. Rosa niemal przez całe spotkanie grała z rywalem jak równy z równym. Zaczęła od prowadzenia 9:2, ale już chwilę później pierwszy raz na prowadzenie wyszli gracze Stelmetu 12:11. Pierwsza kwarta zakończyła się remisem 20:20, a w drugiej radomianie wypracowali sobie 5-punktową przewagę. Zespół z Radomia zdecydowanie lepiej grała w obronie. Na przerwę schodził prowadząc 36:35.
W trzeciej kwarcie trwała zaciekła walka, "punkt za punkt", Żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie bezpiecznej przewagi.
Niestety losy meczu rozstrzygnęły się dość szybko w ostatniej kwarcie. Po dwóch "trójkach" Przemysława Zamojskiego i Łukasza Koszarka, Rosa próbowała odgryzać się rzutami z dystansu Łukasza Majewskiego, Chwilę później najpierw Michał Sokołowski, a potem Mike Taylor ukarani zostali faulami technicznymi,. Stelmet na trzy minuty przed końcem prowadził 71:60. Za nadmiar fauli z boiska zeszli Michał Sokołowski i wspomniany Taylor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?