Noclegownie wciąż przyjmują chętnych. Uwaga na duże mrozy w nocy

Jesteś bezdomny, albo znasz taką osobę?

Jesteś bezdomny, albo znasz taką osobę?

Szukaj pomocy w placówce dla bezdomnych kobiet w Radomiu przy ulicy Zagłoby 3, telefon (48)365-26-29, albo przy ulicy Słowackiego 188 telefon: (48)36-00-191. Ta ostatnia jest czynna codziennie w godzinach 20- 8.

- W domu dla bezdomnych przy ulicy Zagłoby wszystkich miejsc jest 59, z czego 32 zajęte. Zawsze trzymamy trzy wolne miejscówki zwane interwencyjnymi dla osób, które znajdują się w nagłej potrzebie - mówi Sławomir Chudzik, opiekun w placówce przy ulicy Zagłoby.

Okazuje się, że chętnych do zamieszkania w domach dla bezdomnych zimą nie brakuje, ale nie wszyscy przestrzegają zasad, główną którą łamią jest nadużywanie alkoholu.

- Pojawiają się też osoby bez dokumentów. Nie mogą u nas spędzić więcej czasu niż trzy noce - mówi Sławomir Chudzik.

Wolne miejsca są jeszcze w noclegowni przy ulicy Słowackiego 188.

- Wszystkich miejsc jest 40, ale wolnych tylko 10. Wystarczy, by temperatura utrzymała się na minusie i osób bez dachu nad głową przybywa - mówi opiekun bezdomnych mężczyzn.

Bezdomny, który skorzysta z pomocy placówki może liczyć na toaletę, może też wyprać i wysuszyć swoje rzeczy. Otrzyma także karnet uprawniający do posiłków na stołówce "Caritasu". Na terenie diecezji radomskiej działa 8 darmowych jadłodajni, z których 5 znajduje się w Radomiu. Jadłodajnia przy ulicy Kościelnej wydaje dziennie około 300 gorących posiłków. Wszyscy, którzy z nich korzystają to podopieczni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu.

- Sytuacja jest opanowana zarówno na stołówce jak i w magazynie z odzieżą. Niczego nie brakuje. Liczba osób korzystających z naszej pomocy w okresie zimy nie wzrosła gwałtownie - mówi ksiądz Grzegorz Wójcik, dyrektor "Caritas" Diecezji Radomskiej.

Każdego dnia patrole policji i straży miejskiej patrolują miejsca w których bezprawnie przebywać mogą bezdomni: dworce, przystanki, pustostany, ogródki działkowe i rudery.

Większość osób bezdomnych nadużywa alkoholu, ten w połączeniu z mrozem tworzy śmiertelną mieszankę.

- Apelujemy do osób, które widzą tułających się bezdomnych, albo znają miejsce ich pobytu. Wystarczy, że z taką informacją zadzwonią na policję bądź straż miejską a taka osoba otrzyma pomoc, trafi do odpowiedniej placówki - mówi Katarzyna Kucharka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, i zaznacza, że zgłoszenie może być anonimowe.