Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O ten kawałek betonu toczy się lokalna wojenka

Piotr KUTKOWSKI [email protected]
Poszło o fałszowanie historii...

OPINIA EKSPERTA

Doktor Ryszard Śmietanka - Kruszelnicki, historyk: - Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego wspólnie z oddziałami NKWD zwalczał polskie podziemie niepodległościowe. Walcząc z oddziałami Wolność i Niezawisłość, prowadzono też akcje pacyfikacyjne. Tylko w samej Garbatce zginęło kilkanaście osób. Około 500 metrów od pomnika 27 lipca 1946 roku w zasadzce, urządzonej przez Urząd Bezpieczeństwa i wojsko, zginął Zygmunt Ogonek "Orkan", komendant Obwodu Kozienice Inspektoratu Związku Zbrojnego Konspiracji.

Z Garbatki Letniska zniknie pomnik ku czci "utrwalaczy władzy ludowej". Nie wszystkim to się podoba.

Zdewastowany, zamknięty dworzec kolejowy w Garbatce, obok na skwerku stoi wzniesiony w 1960 roku, czterometrowy pomnik. Wieńczy go orzeł, pod spodem jest płaskorzeźba ruszającego do ataku żołnierza. Napisy nie pozostawiają wątpliwości, komu pomnik jest poświęcony: "Cześć i chwała bohaterom, którzy na ziemi kozienickiej polegli w walce o Polskę Ludową i utrwalenie jej władzy. Społeczeństwo ziemi kozienickiej w XV rocznicę utworzenia Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, maj 1960. Nie biją już ich serca, lecz żyje i rozkwita dzieło, o które walczyli - Polska Ludowa." W tym roku uchwałą Rady Gminy zapadła decyzja o jego demontażu.

Zaniedbany pomnik "utrwalaczy władzy ludowej" ma wkrótce zniknąć z Garbatki. Będzie go można oglądać w Muzeum PRL w Rudzie Śląskiej.

W Garbatce, decyzją radnych, ma zostać zdemontowany pomnik dotyczący walk o Polskę Ludową. Jedni protestują, inni dziwią się, że obelisk do tej pory stoi w tym miejscu.

19 kwietnia 2010 roku radni Garbatki Letnisko podjęli uchwałę o wyrażeniu zgody na demontaż "pomnika dotyczącego walk o Polskę Ludową". Decyzja wywołała protest, którego organizatorami są Igor Dziedzicki i Michał Sadura.

W swoim oświadczeniu stwierdzili: "Jesteśmy oburzeni próbą niszczenia naszej świadomości narodowej przez usuwanie symboli poprzedniej epoki. Nawet jeśli czasy PRL-u stanowią smutną kartę naszej historii, to nie wolno nam zapomnieć, że to nasza historia i nawet próby jej wymazania, poprzez niszczenie miejsc pamięci, jej nie zmienią. Nie wolno nam fałszować dziejów naszego kraju, tak aby pokolenia, które po nas nadejdą, nie popełniły błędów naszych przodków. To my dzisiaj jesteśmy odpowiedzialni za zachowanie pamięci o naszej przeszłości i nie możemy dopuścić do jej zatracenia.".

Wezwali też do podpisywania się pod petycją w sprawie pozostawienia pomnika i poddania go renowacji. Zamierzają przekazać ją Tadeuszowi Molendzie, wójtowi Garbatki - Letnisko oraz wystosować list protestacyjny do Bogdana Zdrojewskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

MIEJSCE JEST, ALE W MUZEUM

- Myślę, że wbrew temu, co twierdzą obrońcy pomnika jest on nie tyle miejscem pamięci, co symbolem walki z podziemiem walczącym o niepodległą i suwerenną Polskę. Mówią, że historii nie wolno fałszować, a już sam napis na tym pomniku to robi - komentuje historyk Ryszard Śmietanka - Kruszelnicki.

Według niego, dobrym miejscem dla pomnika byłoby muzeum. Skłania się ku temu wójt Tadeusz Molenda: pomnik lub jego elementy po zdemontowaniu będą eksponowane w Rudzie Śląskiej w tworzonym tam Muzeum PRL.

Młodzi ludzie przechodzący obok obelisku, pytani, co sądzą o całej sprawie, odpowiadają, że nic nie sądzą, bo ich to w ogóle nie interesuje. Odchodzą, popijając z puszek piwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie