O włos od tragedii na przejściu w Radomiu. Rozpędzony samochód na czerwonym świetle przejechał tuż przed kobietą (film internauty)

Film z nagraniem jazdy pirata drogowego dostaliśmy od czytelnika.

- Mimo zainstalowania świateł wzbudzanych przez pieszych ciepłym przyciskiem na ulicy Szarych Szeregów, we wtorek, 11 września tuż przed godziną 7 omal nie doszło do kolejnej tragedii. Na załączonym filmiku z kamerki widać, jak kretyn przejeżdża na czerwonym świetle z niemałą prędkością, podczas gdy po pasach przechodzi starsza kobieta (...) - pisze do nas czytelnik, i dodaje: - Materiał wraz z danymi tego mistrza kierownicy przesłałem do radomskiej drogówki.

Przypomnijmy, że na tym przejściu w kwietniu 2014 roku, także rano, 18-latka została śmiertelnie potrącona przez kierowcę opla, druga z pieszych, 17-latka, została ranna.

Jacek Mnich, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, po obejrzeniu filmu mówi, że zachowanie kierowcy jest skandaliczne, grozi za nie nawet 10 punktów karnych, mandat w wysokości 500 złotych i niewykluczone, że sprawa zostanie skierowana do sądu. Policja już szuka sprawcy.

- To było realne zagrożenie bezpieczeństwa, i będziemy prowadzić postępowanie w kierunku zatrzymania mężczyźnie prawo jazdy. Kierowca może się liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów od sześciu miesięcy do trzech lat. Takich spraw jest bardzo wiele, i trzeba je nagłaśniać. Nie możemy zgadzać się na agresję na drogach. Brak wyobraźni, którym wykazał się ten kierowca, mógł skutkować śmiercią pieszej - mówi Jacek Mnich. - Sprawca musi ponieść karę.

Przejście dla pieszych na ulicy Szarych Szeregów ma wzbudzaną sygnalizację świetlną, a mimo to dochodzi tam do potrąceń. Policja apeluje, żeby zgłaszać niebezpieczne zachowania na drodze, bo to może uratować życie innym .

Dotarł do nas film, który pokazuje, jak na przejściu dla pieszych kierowca na czerwonym świetle o włos mija kobietę.

- Szukamy sprawcy tego wykroczenia. Jeśli dostanie on zakaz prowadzenia pojazdów większy niż 12 miesięcy, będzie musiał zdać egzamin na prawo jazdy - mówi Jacek Mnich, naczelnik wydziału ruchu drogowego mazowieckiej policji.

Przypomnijmy, że na tym odcinku drogi w latach 2010-15 doszło do dziewięciu potrąceń pieszych, w tym jednego śmiertelnego. Rozpędzony opel, kierowany przez 23-latka wjechał w przechodzące na pasach przez jezdnię dwie uczennice. Mężczyznę skazano na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, zakazano mu prowadzenia pojazdów przez pięć lat.

Potem zamontowano tu światła, ale i to nie zapobiegło wypadkom. W styczniu 2018 roku po potrąceniu zmarł mężczyzna.

- Niestety, nieodpowiedzialni kierowcy wciąż jeżdżą po naszych drogach. Nie twierdzę, że każdy z nich chce kogoś zabić, ale taki brak wyobraźni może być opłakany w skutkach. Jeśli zbliżam się do przejścia, jest sygnalizacja, inny pojazd zmniejsza prędkość, to nie ma się co spieszyć - mówi Jacek Mnich.

Zachowanie widoczne na filmie to nie jest odosobniony problem. Mazowiecka Komenda Wojewódzka Policji na specjalną skrzynkę mailową [email protected] dostaje filmy z groźnych zdarzeń na drogach. - Każdy film jest wnikliwie analizowany, a sprawcy po złapaniu zostają ukarani - dodaje naczelnik.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.