MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ognisty dzień

/M.B./

Ewakuacja ludzi, strażak zatruty dymem i udział samolotów w gaszeniu płonących lasów - to pokłosie ponad 20 pożarów w powiece szydłowieckim. Wszystkie miały miejsce wczoraj, a ich przyczyną było bezmyślne wypalanie traw.

Jak poinformował nas dyżurny Państwowej Straży Pożarnej Komendy Powiatowej w Szydłowcu, pierwsze zgłoszenie było o godzinie 11. Potem niemal co godzinę dzwonił telefon w szydłowieckiej straży i tak do późnego wieczora. Część pożarów miała miejsce w tym samym czasie. W gaszeniu brali udział strażacy z Szydłowca i niemal wszystkie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z całego powiatu. Paliło się we wszystkich gminach powiatu szydłowieckiego.

- Przyczyną tych pożarów było wypalanie nieużytków rolnych - mówi Robert Gałązka, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Szydłowcu.

Nie wszędzie skończyło się na trawach. Najgroźniejszy pożar wybuchł w Szydłowcu przy ulicy Kościuszki o godzinie 13.35. Płomień z nieużytków przeniósł się na budynki gospodarcze.

- Była obawa, że ogień zajmie też budynki mieszkalne. Zmuszeni byliśmy ewakuować rodziny z co najmniej czterech domów - mówi komendant Gałązka.

Doszczętnie spłonęła stodoła i samochód, który w niej stał. Na tym jednak się nie zakończyło. Ogień przeniósł się na inne nieużytki. Gaszenie pożaru trwało kilka godzin.

O godzinie 14.55 zaczął płonąć młodnik na granicy miejscowości Budki i Koszorów. Ciężkie do ugaszenia tereny sprawiły, że do akcji gaśniczej włączono samoloty z wodą należące do Nadleśnictwa Radom. Pożar gasili strażacy szydłowieccy, a także z Ochotniczych Straży Pożarnych w Orońsku, Budkach, Skłobach.

O 14.55 od pożaru nieużytków spłonęła stodoła w Leszczynach. Ogień zajął czterohektarową powierzchnię poszycia leśnego. Pożar gasili strażacy z Majdowa, Chlewisk, Ostałówka, Broniowa i Pawłowa. Jeden z członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Majdowie, 18-letni strażak, który wczoraj brał udział w kilku pożarach, został zabrany do szpitala. Prawdopodobnie zatruł się dymem. Karetka przewiozła go na obserwację.

- Poprosiliśmy wszystkich księży z naszego powiatu, aby na niedzielnej mszy świętej zaapelowali do ludzi o rozsądek i niewypalanie traw. Na wczorajszym przykładzie widać, ile mamy z tym pracy i jak duże jest niebezpieczeństwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie