Opowieść o mieście i jego mieszkańcach - Teatr Powszechny zaprasza na "Uliczną balladę"

Pani Lodzia, główna bohaterka sztuki, starsza mieszkanka kamienicy przy ulicy Piłsudskiego, miała wygodne i dostatnie życie. Inne niż jej sąsiedzi… Niegdyś dumna i wyniosła, dziś - zgorzkniała i samotna kobieta, która nie potrafi pogodzić się z nowymi czasami i otaczającą ją rzeczywistością.

Tęskni za tym, co odeszło. Czy po wielu latach przyjdzie jej zapłacić za swą przeszłość?

- Akcja sztuki Teresy Opoki, autorki związanej z Ziemią Radomską, rozgrywa się tu i teraz - w Radomiu, w miejscach, które dobrze znamy - mówi Anna Kulpa, sekretarz literacki Teatru Powszechnego. -
Opowieść nawiązuje do wypadków Czerwca 1976 roku.

Spektakl poświęcony jest miastu, jego bohaterom - zwykłym mieszkańcom.

- Chcemy odtworzyć atmosferę tamtego okresu, która dla wielu widzów pozostaje kompletnie nieznana, a drugiej strony - ukazać złożone charaktery, ich różne postawy wobec jednej sprawy - tłumaczy Anna Kulpa.

W przedstawieniu wykorzystane są materiały dokumentalne i opowieści ludzi biorących bezpośredni udział w zamieszkach, zarówno z jednej jak i z drugiej strony.

Dla widzów, którzy pamiętają tamte zdarzenia, spektakl, zdaniem teatru, będzie miał z pewnością inny wydźwięk niż dla młodych, dla których "Uliczna ballada" stanowić może ciekawą i nietypową lekcję najnowszej historii Polski. - "Przeszłość wcale nie odeszła ani nie umarła. Przeszłość jest teraźniejszością" - mówi jeden z bohaterów spektaklu, w którym historia nieustannie splata się z teraźniejszością.

W roli głównej wystąpi Danuta Dolecka. Obok niej zobaczymy też Joannę Jędrejek, Karolina Łękawę i Wiktora Korzeniowskiego. Opracowanie tekstu i materiałów archiwalnych a także reżyseria i scenografia - Andrzej Sadowski.

Premiera sztuki odbędzie się w sobotę, 4 czerwca, o godzinie 19 na scenie kameralnej teatru.

Sztuka będzie też grana 5, 7, 8, 9 czerwca o godzinie 19.