MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł Wierzbica w mazowieckim finale Pucharu Polski

/SzS/
Rafał Stąpor, kapitan wierzbickiego Orła wzniósł puchar po zwycięstwie na szczeblu okręgu radomskiego. We wtorek może powtórzyć po wywalczeniu Pucharu Polski na szczeblu mazowieckim.
Rafał Stąpor, kapitan wierzbickiego Orła wzniósł puchar po zwycięstwie na szczeblu okręgu radomskiego. We wtorek może powtórzyć po wywalczeniu Pucharu Polski na szczeblu mazowieckim.
Piłkarze Orła Wierzbica od kwietnia grają we wszystkie środy i weekendy. Są potwornie zmęczeni. Czeka ich jeszcze finał Pucharu Polski i dwa mecze barażowe o awans do czwartej ligi.

Od kwietnia do dziś, piłkarze trenowani przez Józefa Antoniaka rozegrali 18 spotkań ligowych i pucharowych. Nie licząc żałoby narodowej, drużyna nie odpoczywała w żadną środę. W Pucharze Polski, Orzeł sprawił wielką niespodziankę. Zdołał wyeliminować dwie czołowe trzecioligowe drużyny, KS Piaseczno i Mazura Karczew. Poradził sobie również z młodym zespołem warszawskiej Legii. Z kolei w klasie okręgowej wierzbiczanie zakończyli sezon na drugim miejscu.

BEZ DEFENSORÓW

We wtorek o godzinie 17.30 w Wierzbicy rozegrany zostanie mazowiecki finał. Orzeł podejmie trzecioligową ekipę Pogoni Siedlce, która zakończyła rozgrywki na wysokim czwartym miejscu. Goście przyjadą w najmocniejszym składzie. Mogą postawić wszystko na jedną kartę, bo tym spotkaniem zakończą sezon.

- Pogoni bardzo zależy na wygranej. Szkoleniowcy siedleckiego klubu obserwowali nasze mecze i wiem, że na pewno nas nie zlekceważą - mówi Ryszard Dyczkowski, prezes Orła.

W ekipie gospodarzy zabraknie dwóch doświadczonych obrońców. Nie zagrają kontuzjowani Paweł Lewandowski i Piotr Różański. Do składu powrócą za to wypoczęci, Paweł Ankurowski, Jacek Gogacz i Sylwester Woskowicz, którzy nie zagrali w ostatnim ligowym meczu z Klubem Sportowym Potworów.

MARZĄ O AWANSIE

Stawką meczu jest awans na szczebel centralny. Orzeł, który w tej edycji wygrał osiem spotkań, miałby szanse jesienią zagrać z jednym z drugoligowych klubów. Piłkarze chcą wygrać, ale nie za wszelką cenę. Odstawią dziś nogę, jeśli Pogoń grać będzie brutalnie. Wierzbiczanie w sobotę o godzinie 17 zagrają z Amatorem Maszewo pierwszy mecz barażowy o awans do czwartej ligi.

- Liga jest dla nas ważniejsza. Oczywiście chcielibyśmy również wygrać finał Pucharu Polski, ale piłkarze wiedzą, że pucharowa porażka ujmy im nie przyniesie, ale już przegrana w meczach barażowych będzie dla nas tragedią - dodaje Ryszard Dyczkowski.

Pierwszy pojedynek z Amatorem Maszewo rozegrany zostanie w sobotę w Wierzbicy, a rewanż w środę, 23 czerwca w Maszewie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie