Jak zaczęła się Pana przygoda z „Koalicją dla Młodych”?
Najpierw był Miejsko - Gminny Ośrodek Kultury, którego dyrektorem była pani Małgosia Łuszkiewicz. To ona tworzyła „Koalicję”. A, jak najpierw chodziłem tam na zajęcia taneczne. Tańczyłem od 6 do 17 roku życia. Dom kultury to był mój azyl. Interesowałem się tańcem, teatrem, nie koniecznie piłką nożną. Byłem w swoim środowisku hejtowany, więc uciekałem do „mgoku” i tam mogłem być sobą. A to miejsce tworzyła pani Małgosia. Później brałem udział w akcjach „Tęczowe lato” i „Tęczowa zima”. Wtedy były one darmowe, zostałem wolontariuszem tych akcji. Były też warsztaty i wyjazdy, spotkania. Ale tak naprawdę nie wiedziałem, że robi je „Koalicja dla Młodych”. Oni działali i w ogóle się tym nie chwalili. Dopiero później dowiedziałem się na przykład, że pracownia internetowa w gimnazjum, której otwarcie było wielkim wydarzeniem, to też dzieło „Koalicji”. Zacząłem działać razem z nią.
Wyjechał pan na studia do Warszawy, ale jednak wrócił pan do Białobrzegów. Dlaczego?
Skończyłem Szkołę Główną Handlową. Byłem też na rocznej wymianie w USA i tam skończyłem Birchwood High School. A wróciłem, bo chciałbym stworzyć tu taki azyl, jaki ja miałem w domu kultury. Żeby każdy mógł się czuć sobą. Nie wiem, jak długo zostaną i jak długo będę w Fundacji. Teraz to jest jedna z tych rzeczy, które chce robić. Mam jednak nadzieję, że za kilka lat przyjdzie do mnie ktoś młodszy i powie: Dawid to jest mój czas, mam ludzi i lepsze pomysły od twoich. To będzie znaczyło, że Fundacja dobrze działa, że młodzi się rozwijają. Nam o to właśnie chodzi.
Czym zajmuje się pan w Fundacji?
Jestem w zarządzie, pełnię funkcje skarbnika. Ale pisze projekty, wymyślam je, koordynuję ich realizację.
„Koalicja dla Młodych” to dziesiątki projektów dla mieszkańców, stypendia, warsztaty... Z czego jest pan najbardziej dumny?
Wszystkie nasze działania są równie ważne, ale mnie najbardziej cieszy, że Fundacja stała się partnerem dla innych, że się o niej mówi, że kiedy prosimy o pieniądze na nasze projekty to wszyscy już wiedzą, że to ważne, że się udaje pomagać młodym, ale nie tylko. Teraz najważniejsza jest akcja 1 procent dla Fundacji. Zachęcamy, żeby mieszkańcy przekazywali go „Koalicji”, bo chcemy pomagać młodym mieszkańcom.
Fundacja to zespół ludzi?
Tak, żeby wszystko działało potrzeba wielu osób, w pojedynkę się nie uda. Każdy ma inne kompetencje i umiejętności, a razem mamy wizje i ciężko pracujemy. Chciałbym podziękować całemu zespołowi, bez nich nie miałbym tej nagrody. Szczególne podziękowania należą się mojej dziewczynie. Kamili Jarząbek za jej bezinteresowne wsparcie.
W kategorii działalność społeczna i charytatywna drugie miejsce zajęła Oliwa Woźniak, działaczka charytatywna, a trzecie Katarzyna Zalewska, liderka „Szlachetnej Paczki”.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Echa Dnia i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
ZOBACZ KONIECZNIE: Koronawirus w regionie radomskim. RAPORT
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?