MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostrożnie z fajerwerkami!

/Sok/
Jeszcze przed Nowym Rokiem wiele osób odpala fajerwerki i często robi to w nieodpowiedni sposób.

Warto wiedzieć

Warto wiedzieć

1.Kupujemy petardy i sztuczne ognie w sprawdzonych sklepach, nie na ulicznych straganach i bazarach.

2. Sprawdzamy czy fajerwerki dopuszczone do sprzedaży posiadają instrukcję obsługi w języku polskim, określającą zasady bezpiecznego użytkowania (numer katalogowy produktu, nazwę producenta lub importera, znak dopuszczenia produktu do sprzedaży oraz oznaczenie WPW zawierające nazwę wyrobu, numer normy i symbol klasy. Na opakowaniu powinna być także podana data ważności towaru).

3. Do amatorskich pokazów używamy tylko fajerwerków oznaczonych jako klasa I i II. Klasa III jest przeznaczona wyłącznie do profesjonalnych pokazów pirotechnicznych.

4. Nie używamy fajerwerków w grupie osób i w miejscach, w których mogą spowodować pożar.

5. Fajerwerków nie wolno odpalać "z ręki", na balkonie, z okna czy z dachu pokrytego papą. Najlepiej wybrać w tym celu gładką, równą powierzchnię: beton bądź asfalt, aby petardy nie przewróciły się.

6. Nie wolno rozbierać fajerwerków na elementy, podchodzić do niewybuchów i ponownie próbować je odpalać, kierować nie odpalonych w stronę inną niż do góry, stawiać odwrotnie niż jest to wskazane na etykiecie, wrzucać do ogniska.

7. Oddalmy się na co najmniej 10 metrów od odpalanej petardy.

8. Huk niepokoi zwierzęta, szczególnie psy. Zadbajmy więc, by nasze czworonogi czuły się bezpiecznie 9. Nie dopuszczajmy do zabawy petardami dzieci. 10. Materiały pirotechniczne należy przechowywać w miejscach niedostępnych dla najmłodszych.

Już w tej chwili do radomskich przychodni weterynaryjnych w Radomiu zgłaszają się właściciele psów. Zwykle podczas spacerów psy przestraszyły się huku petard i fajerwerków.

- Wyszłam na spacer z jamniczką Sabą, gdy nagle w krzakach grupa wyrostków odpaliła petardę. Pies tak się przestraszył, że czmychnął w krzaki i nie chciał wyjść - opowiada pani Krystyna spotkana w parku Kościuszki.

Niestety, na kilka dni przed Sylwestrem w Radomiu co rusz słychać wystrzały rac, wieczorami zaś można zobaczyć kolorowe pióropusze fajerwerków.

TABLETKA DLA PSA

Doktor weterynarii Katarzyna Zwierzchowska, pracująca w radomskiej przychodni dla zwierząt "Pankracy" w ostatnich dniach już przyjmowała czworonożnych pacjentów, którzy ucierpieli na skutek wystrzałów fajerwerków.

- Zwykle są to psy, które były prowadzone przez właścicieli, gdy ktoś obok na ulicy odpalił racę. Psy zazwyczaj są tak przestraszone, że kulą się, uciekają. Zdarzały się już takie przypadki, że w czasie takiej ucieczki zwierzę zgubiło się właścicielowi na dobre - opowiada pani doktor.

Jeśli pies tak źle znosi huk, dobrze jest zaordynować lekarstwo. Są leki, które pomogą pokonać szok i stres.

Podczas sylwestrowej nocy, gdy wystrzałów będzie wyjątkowo dużo, należy zaprowadzić psa do ustronnego pomieszczenia, lub wywieść w zaciszne miejsce.

ŁATWO O OGIEŃ

Strażacy ostrzegają przed nieprzemyślanymi zakupami petard i sztucznych ogni oraz ich nieodpowiedzialnym użyciem.

- Aby zabawa była przyjemnością, konieczne jest zachowanie bezpieczeństwa - mówi Paweł Frysztak, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej.

Zdarzało się już, że niektórzy odpalali race z balkonów, na parkingach, gdzie stały samochody. To jest niezwykle groźne, bo może skończyć się pożarem.

Jak wynika ze statystyk, wypadki przy zabawie fajerwerkami najczęściej zdarzają się na skutek błędów ludzkich. Chodzi o niewłaściwe obchodzenie się z pirotechnicznymi wynalazkami, używanie niewiadomego pochodzenia petard oraz samowolne manipulowanie przy nich. Chodzi przede wszystkim o przerabianie istniejących już fajerwerków według własnego pomysłu.

- Są tragedie, których można uniknąć. Nowy Rok to czas składania życzeń i planowania tego, co będziemy robić w przyszłości. Jest to również czas zabawy - także z użyciem materiałów pirotechnicznych.
Tymczasem one zabawką nie są, a brak rozwagi przy ich użyciu może skończyć się tragicznie. Apeluję o ową rozwagę i stosowanie zasad bezpieczeństwa -przestrzega także Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.

PIERWSZE MANDATY

Radomska Straż Miejska już miała pierwsze zgłoszenia o nieuzasadnionym używaniu fajerwerków.

- We wtorek mieliśmy takie dwie interwencje na ulicy Miłej. W jednym przypadku, po ustaleniu sprawcy, nałożyliśmy mandat 150 złotych - mówi Rafał Gwozgowski, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
Nie będzie pretensji, gdy sztuczne ognie zapalimy w noc sylwestrową. To okazja, by dobrze się bawić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie