![Rodzeństwo rzadko sięga do komputera, by tam rozgrywać...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/78/6c/5606aa9bdacc0_o_large.jpg)
Oto mistrzowie królewskiej gry spod Szydłowca
Młodzi szachiści z Sadku koło Szydłowca
Rodzeństwo rzadko sięga do komputera, by tam rozgrywać partie. Nie śledzą też poczynań mistrzów. Zawierzają swojej intuicji i temu, czego nauczył ich tata. Oni mają to „coś”, co pozwala im mierzyć się z najlepszymi.
- Zaglądamy czasami do książek, poświęconych szachom – przyznaje Oskar.
- Wbrew pozorom nie są one nudne, choć trzeba mieć sporo cierpliwości. Niektóre partie rozgrywa się bardzo długo – mówią chłopcy. Wykorzystują każdy moment, aby podszkolić swoje umiejętności. Grają niemal cały czas. Wystarczy, że na stole pojawia się szachownica. Szybko ustawiają pionki i automatycznie rozgrywają partię. Podgląda ich Karolina, która wciąż szkoli swoje umiejętności.
Chłopcy przyznają, że szachy są bardzo popularne w ich środowisku.
– Sporo naszych znajomych, ludzi w podobnym wieku, a także rówieśników Karoliny, gra – przekonują. – Zresztą dużą grupę juniorów zrzesza Klub Szachowy „Wieża”. Ten sport wcale nie odszedł do lamusa.