Swój dziewiąty złoty medal w karierze zdobył Amerykanin Michael Phelps. Katarzyna Baranowska i Paweł Korzeniowski zakwalifikowali się do finałów swoich konkurencji.
Baranowska wychodziła z wody niezwykle szczęśliwa. Awansowała do finału 200 m stylem zmiennym, uzyskując siódmy czas - 2.12,13 sekundy, który jest nowym rekordem Polski (poprzedni również należał do niej, a został pobity… dzień wcześniej w eliminacjach).
NIEZADOWOLONY KORZENIOWSKI
Chwilę wcześniej do finału 200 metrów stylem motylkowym wszedł także Paweł Korzeniowski, który płynął na torze sąsiadującym z tym, którym sunął Amerykanin Michael Phelps.
Korzeniowski pierwszą pięćdziesiątkę skończył jako czwarty, a potem balansował między trzecią i czwartą lokatą. Przypłynął czwarty, z ósmym czasem półfinałów (1.55,35), który go jednak nie zadowolił, bo szybko opuścił pływalnię Kropla Wody. Wygrał Phelps z nowym rekordem olimpijskim (1.53,70).
PHELPS WSZECH CZASÓW?
Kilkadziesiąt minut wcześniej Michael Phelps odebrał swój trzeci w Pekinie i dziewiąty w ogóle złoty medal olimpijski. I to z kolejnym rekordem świata, tym razem na 200 m stylem dowolnym - 1.42,96.
- Nie mam ambicji, żeby wyprzedzać kolejnych wielkich sportowców w klasyfikacji medalistów - mówił Phelps. - Z drugiej strony przebicie osiągnięć takich legend, jak Mark Spitz czy Carl Lewis kusi - dodał pływak, który w Pekinie może zostać liderem klasyfikacji medalistów. Wyprzedzająca go rosyjska gimnastyczka Larysa Łatynina, fiński biegacz Paavo Nurmi oraz Spitz i Lewis mają na kontach po 9 złotych medali, ale więcej od niego srebrnych i brązowych krążków.
W Wodnym Sześcianie, jak bywa również nazywana piękna pekińska pływalnia, byliśmy także świadkami innego rekordu świata, który poprawił reprezentacyjny kolega Phelpsa - Aaron Peirsol na 100 m stylem grzbietowym (52,54). Trzecie "złoto" do amerykańskiego worka wrzuciła Natalie Caughlin - pierwsza na "setkę" grzbietem.
OTI SIĘ CIESZY
W popołudniowej serii eliminacji Otylia Jędrzejczak zapewniła sobie półfinał w wyścigu na 200 m st. motylkowym, uzyskując piąty czas eliminacji. - 2.06,91 to mój najlepszy wynik w tym roku na tym dystansie. A przecież w końcówce odpuściłam, oszczędzając siły - mówiła uśmiechnięta Oti.
Nasza męska sztafeta 4x200 m stylem dowolnym nie zakwalifikowała się do finału. W eliminacjach Łukasz Gąsior, Łukasz Wójt, Michał Rokicki i Przemysław Stańczyk, popłynęli na 14 wynik - 7.18,09.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?