Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Piekielnie ważny mecz" Czarnych Radom

/sid/
Siatkarze Czarnych Radom, w sobotę zagrają w Kętach z miejscowym Kęczaninem
Siatkarze Czarnych Radom, w sobotę zagrają w Kętach z miejscowym Kęczaninem T. Klocek
Czarni Radom, w meczu 9. kolejki pierwszej ligi siatkarzy zmierzą się w Kętach, z miejscowym Kęczaninem. Rywale zapowiadają spotkanie, jako "piekielnie ważny mecz". Początek pojedynku w sobotę o godz. 18.

- Mecze z Kęczaninem, zwłaszcza w Ketach były zawsze niezwykle zacięte - przypomina Wojciech Stępień, trener Czarnych. - Przypuszczam, że podobnie będzie tym razem.

Obie drużyny, Czarni i Kęczanin, są beniaminkami pierwszej ligi. Awans wywalczyły w maju, w czasie turnieju finałowego, który rozegrano właśnie w Kętach. Po ośmiu kolejkach spotkań Czarni są wiceliderem. Kęczanin zajmuje 10. miejsce. Własna hala i kibice będą atutami ekipy z Kęt.

- Mają może nie liczną, ale aktywną i niezwykle żywiołowo reagującą publiczność - wspomina Stępień. - Awans do pierwszej ligi był dla wszystkich ogromnym sukcesem. Widać po wynikach, że to zespół, który potrafi grać. Są niezwykle waleczni i ambitni, czym nadrabiają pewne niedoskonałości techniczne.

W zespole Kęczanina nie ma wielkich gwiazd. Jest jednak kilku znanych kibicom zawodników. Jako libero w zespole Kęczanina gra Marcin Mierzejewski, były zawodnik zespołu ekstraklasy, AZS Indykpol Olsztyn. Rozgrywającym jest Maciej Fijałek, który w poprzednim sezonie z AZS Stal Nysa wywalczył mistrzostwo pierwszej ligi. Na pozycji atakującego gra Igor Walczykowski, były reprezentant Polski juniorów.

- Jest w zespole kilku doświadczonych zawodników. Chociaż część z nich odgrywała dotychczas drugoplanowe role, nie można odmówić im umiejętności - ocenia przeciwnika Stępień.

Trener Czarnych spodziewa się ciężkiego i zaciętego meczu, takiego, jak wszystkie dotychczasowe mecze w Kętach.

- Ich sytuacja w tabeli nie jest najlepsza. Na pewno będą chcieli wygrać, by awansować o 2-3 miejsca w tabeli. My również będziemy zmobilizowani i przygotowani na walkę, bo chcemy utrzymać pozycje wicelidera. Na pewno skupimy się na wykorzystaniu własnych atutów, a nie na taktycznych założeniach. Te mają nam tylko pomóc. Przede wszystkim, musimy zagrać na odpowiednim poziomie i wierzę, że stworzymy w Kętach dobre widowisko - dodaje Stępień.

Na mecz w Kętach, do dyspozycji szkoleniowca będą wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Janusza Gałązki, który po kontuzji, której nabawił się w ubiegłym tygodniu, trenował w ostatnich dniach mniej intensywnie. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry i zapowiadają walkę o punkty w Kętach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie