Pierwsze kadrowe strzały Broni Radom

- Jestem po rozmowie z kilkoma zawodnikami. Z niektórymi już doszedłem do porozumienia w kwestiach finansowych, dlatego mogę pochwalić się nazwiskami, wszak pozostało nam tylko podpisać umowę - mówi trener Tomasz Dziubiński.
Niespodzianką chyba miłą dla kibiców Broni jest informacja, że do zespołu wraca były kapitan Paweł Młodziński. Bramkarz ostatnio grał w Pilicy Białobrzegi. Z tego samego klubu trafi do radomskiego klubu 25-letni Rafał Białecki, prawy obrońca.

Nie wiadomo na razie, kto będzie drugim bramkarzem obok Młodzińskiego. Karolowi Budzikurowi skończyło się wypożyczenie z Pogoni Siedlce, natomiast Norbert Wnukowski chce szukać klubu w wyższej lidze. Być może wróci, jeśli nie uda mu się znaleźć niczego poza Bronią.

Trener Dziubiński budowę nowej drużyny zaczął od linii obrony, bo tutaj po odejściu Wojciecha Gorczycy, Sebastiana Wichuckiego i Piotra Wieczorka, powstały największe luki. Z Bronią po słowie są były zawodnik Radomiaka Radom Dawid Sala (Granat Skarżysko-Kamienna) oraz Jakub Kabala z Ursusa Warszawa, który może grać w pomocy.

Na skrzydle w Broni zagra Jan Kowalski. Zawodnik ten grał w Siarce Tarnobrzeg, a ostatnio w Granacie. Do zespołu dołączy też Patryk Jakubczyk, młody (1998 rocznik) zawodnik Chojniaka Wieniawa. Do kadry włączonych zostanie też trzech juniorów.

Trener radomskiej Broni rozmawia z kilkoma graczami do formacji ofensywnych, ale tu na razie nazwisk nie zdradza, bo wiele zależy też od... Mariusza Marczaka. Kilka dni temu Broń oficjalnie poinformowała, że najlepszy strzelec zespołu zagra w wyższej lidze, ale oferta nie jest taka oczywista jak się okazało. Może się tak zdarzyć, że Mariusz Marczak pozostanie w Broni na następny sezon.

Trener Tomasz Dziubiński chciałby możliwie jak najszybciej pozałatwiać wszelkie formalności, aby nowi piłkarze w lipcu mogli czuć się pełnoprawnymi zawodnikami.
Zespół rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu 7 lipca, natomiast pierwszy mecz kontrolny zagra 11 lipca z czwartoligowym Hutnikiem Warszawa w Skaryszewie. Szkoleniowiec Broni zaznacza, że latem w trakcie przygotowań pojawiać się będą kolejni zawodnicy, którzy będą testowani na Plantach.