Niewiele brakowało, by dwaj bezdomni spłonęli w pożarze starej rudery stojącej przy ulicy Wierzbickiej w Radomiu. Wszystko wskazuje na to, że to sami mężczyźni wywołali pożar.
- Gdy jesienne noce robią się coraz zimniejsze, bezdomni nie chcą już spać pod gołym niebem i ściągają do opuszczonych budynków - mówią strażnicy miejscy.
PALIŁA SIĘ GARBARNIA
Ogień wybuchł w sobotę w opuszczonym budynku dawnej garbarni przy ulicy Wierzbickiej w Radomiu. Obok tego budynku znajdowało się dawniej schronisko dla zwierząt.
- W tamtych budynkach dość często przebywają bezdomni, już wcześniej mieliśmy sygnały, że lubią tam przebywać, rozpalać ogień - usłyszeliśmy od oficerów dyżurnych Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu.
Także i tym razem w dawnej garbarni przebywali bezdomni. Strażacy ewakuowali ich stamtąd i zajęli się dogaszaniem budynku.
- Kilka razy widziałam, jak ktoś kręcił się w dawnej garbarni. Najpierw złomiarze zabrali stamtąd, co się dało, a teraz wchodzą tam bezdomni i piją - usłyszeliśmy od jednej z radomianek, która mieszka niedaleko opuszczonej garbarni.
Ryszard Soczówka ze Straży Miejskiej w Radomiu przyznaje, że każdego dnia patrole otrzymują na odprawach zadania, by sprawdzać stare budynki.
KONTROLE W BUDYNKACH
Wraz z nadejściem chłodów, strażnicy częściej zaglądają do miejsc, gdzie często ściągają bezdomni. - Kontrolujemy nie tylko stare, opuszczone domy, ale i węzły ciepłownicze - dodaje Ryszard Soczówka.
Zmieniają się też przyzwyczajenia bezdomnych. Niegdyś licznie przebywali na dworcu kolejowym w Radomiu, ale teraz bywają sporadycznie.
Mimo namawiania, nie udaje się sprowadzać bezdomnych do radomskich schronisk. - Tam obowiązuje regulamin i w schronisku nie wolno pić alkoholu. Bezdomni nie specjalnie trzymają się zasad i wybierają rudery - mówią strażnicy miejscy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?