Radomianie udali się do Bydgoszczy po dzisiejszym porannym treningu. Tam jutro rozegrają mecz drugiej kolejki PlusLigi. Ich przeciwnikiem będzie Łuczniczka, a pojedynek rozpocznie się o godzinie 14.45 i będzie transmitowany przez Polsat Sport.
W pierwszej kolejce ekipa z Bydgoszczy przegrała na wyjeździe 1:3 z Indykpolem AZS Olsztyn. W dodatku pochodzący z Radomia, a grający obecnie w Łuczniczce, Wojciech Ferens okupił występ w tym spotkaniu bardzo poważną kontuzją kolana i prawdopodobnie zostanie wykluczony z gry na kilka miesięcy. Przyjmujący po wykonaniu ataku nieszczęśliwie upadł i nadepnął jeszcze na stopę jednego z przeciwników. Z powodu kontuzji wyłączony z gry jest również atakujący Jakub Jarosz, który wróci na plac gry dopiero za kilka tygodni.
Siła ofensywna zespołu z Bydgoszczy na pewno przez to jest mniejsza. - Mają jednak innych dobrych siatkarzy. Jest Michał Ruciak, dobrzy środkowi, atakujący Bartosz Krzysiek jest zawodnikiem nieobliczalnym. Przygotowujemy się do tego spotkania na sto procent, celem są trzy punkty, tak jak w każdym kolejnym meczu, bez względu na to, z jakim przeciwnikiem gramy - mówi Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom.
Siatkarze z Radomia nie powinni jednak patrzeć na osłabienia kadrowe rywala i z pełnym zaangażowaniem przygotowywać się i podejść do sobotniego spotkania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?