We wtorek o godzinie 7 rano Pilica na wodowskazie w Białobrzegach osiągnęła poziom 225 centymetrów i o 25 centymetrów przekroczyła stan ostrzegawczy.
W poniedziałek o tej samej porze było 203 centymetry. Wody przybywa, bo od poniedziałku zwiększane są zrzuty wody ze zbiornika retencyjnego w Sulejowie.
- Dziś dotarła do nas fala po zwiększeniu zrzuty w poniedziałek - mówi Józef Cąkała, Józef Cąkała, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego w białobrzeskim Starostwie Powiatowym. - Dziś rano dostaliśmy komunikat, że zrzut znowu został zwiększony o 29 metrów sześciennych na sekundę.
To oznacza, że Pilica znowu się podniesie. Na razie rzeka płynie w korycie, ale zacznie wylewać na pola i łąki. W białobrzeskim sztabie zapewniają, że na razie nie ma zagrożenia dla gospodarstw.
- Musimy być przygotowani na to, że przez najbliższe dni poziom wody może się podnosić - mówi Józef Cąkała. - U nas przestało padać, ale trzeba poczekać, aż woda spłynie dopływami z Gór Świętokrzyskich do zbiornika. Niestety, nad dopływami ciągle pada.
W powiecie na razie nie zdecydowano o wprowadzeniu pogotowia powodziowego, choć wszystkie służby są w gotowości i monitorowany jest poziom rzeki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?