Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarska niespodzianka! Puchar w rękach Orła Wierzbica (Zobacz zdjęcia i video)

/SzS/
Bartłomiej Madej (nr 13), zdobywca pierwszego gola dla Orła, walczy o piłkę z Andrzejem Drachalem
Bartłomiej Madej (nr 13), zdobywca pierwszego gola dla Orła, walczy o piłkę z Andrzejem Drachalem T. Klocek
Orzeł Wierzbica sprawił sporą sensację. W finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu radomskiego zasłużenie pokonał Broń Radom i zagra w tych rozgrywkach na szczeblu mazowieckim.

Orzeł Wierzbica - Broń Radom 3:1 (1:0).
1:0 Madej 37, 1:1 Sałek 75, 2:1 Sokół 77, 3:1 M. Kocon 90.

Orzeł: Grymuła - Korycki, Gogacz, Ankurowski, Różański, Madej (85. Nowak), Woskowicz (79 Wieczorek), Sokół (89 Spadło), S.Stąpor, Czarnecki (75 Jarząbek), M. Kocon.

Broń: Głuch - Zieliński (60 Grymuła), Kośmicki, Boguś, W. Kupiec, Drachal (75 Rogala), Bawor (46 Dziubiński), Sałek, Cichoń, Ciupiński (46 Cieślik), Chudziński.

Wierzbicki Orzeł to klub, który ma wielkie ambicje i poważ-ne plany. Przedsmak tego co czeka kibiców w tej miejscowości można było zobaczyć wczoraj. Silny kadrowo zespół Orła, pro-wadzony przez znanego w regionie szkoleniowca, Józefa Antoniaka wygrał z wiceliderem czwartej ligi, Bronią Radom. Tym samym wierzbiccy piłkarze triumfowali w okręgowym Pucharze Polski.

NOWY GOLKIPER

W kadrze radomian porównując mecze ligowe zaszło nie wiele zmian, więc nie można powiedzieć, że Orzeł triumfował z osłabioną Bronią. Jedynie w bramce zadebiutował Szymon Głuch, zaś w środku pomocy Piotra Cichawę zastąpił Oskar Bawor.

Od pierwszych minut przeważała Broń. W 11 min powinno być 1:0 dla gości. Daniel Ciupiński wyminął defensywę i bram-karza Orła i stojąc przed pustą bramką trafił w boczną siatkę. Chwilę później Przemysław Cichoń w dogodnej sytuacji prze-strzelił nad bramką.
Z biegiem czasu piłkarze Orła dostrzegli, że rywal nie jest taki straszny i zaczęli coraz śmielej atakować. W 37 min po do-środkowaniu z rzutu rożnego Bartłomiej Madej zdobył gola dla gospodarzy. Chwilę później ten sam zawodnik przegrał z Głuchem pojedynek sam na sam.

DETERMINACJA I AMBICJA

Druga połowa zaczęła się od masowych ataków Broni. Orzeł jednak grał z większą ambicją i zaangażowaniem i może właśnie to było drogą do zwycięstwa w tym spotkaniu.
W 75 min po rozegraniu rzutu wolnego przez Marcina Bogusia, Damian Sałek w dużym zamieszaniu wepchnął piłkę do siatki z najbliższej odległości. Zdobyty gol niepotrzebnie wprawił w euforię radomskich graczy, bo chwilę później Sylwester Sokół nie dał szans Głuchowi.

Po stracie drugiego gola radomianie postawili już wszystko na jedną kartę. Choć atakowali to robili to zupełnie bez pomysłu na wykończenie akcji. Tymczasem gospodarze przeprowadzili jeszcze zabójczą kontrę, po której Michał Kocon, wypożyczony właśnie z...Broni zdobył trzecią bramkę.

ORZEŁ I RADOMIAK
Piłkarze obu drużyn po ostatnim gwizdku odebrali okazałe puchary z rąk powracającego do zdrowia prezesa ROZPN, Władysława Kramczyka. Jednak tylko wierzbiczanie zagrają na szczeblu mazowieckim, gdzie obok nich nasz region reprezentować będzie również trzecioligowy Radomiak 1910 SA Radom. Niewykluczone, że pierwsza runda rozegrana zostanie jeszcze jesienią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie