Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Broni Radom rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej

SzS
Piłkarze Broni Radom na pierwszym treningu
Piłkarze Broni Radom na pierwszym treningu S. Szymczak
Piłkarze czwartoligowej Broni Radom rozpoczęli w poniedziałkowy wieczór przygotowania do rundy wiosennej. Na pierwszych zajęciach było kilku nowych graczy. Trener Dariusz Różański nie przewiduje dużych przemeblowań w kadrze.

Na pierwszym treningu było aż 26 zawodników, w tym kilku juniorów rocznika 1999.

Utrzymać pozycję lidera

Na półmetku sezonu Broń jest liderem czwartej ligi. Drużyna jesienią nie przegrała meczu i ma sześć punktów więcej od Victorii Sulejówek. Utrzymanie tej pozycji i zapewnienie sobie pierwszego miejsca, uprawniającego grą w barażach, to cel przed rundą.

Z Szydłowianki do Broni

Pośród nowych zawodników, z Bronią trenowali w poniedziałek Patryk Czarnota i Tomasz Zagórski. Obaj to gracze Szydłowianki Szydłowiec. Na Narutowicza 9 wrócił wychowanek, Michał Trojanowski, ostatnio grający w Iłżance Kazanów. Chce spróbować swoich sił i powalczyć o miejsce w składzie.

Miał się zameldować na zajęciach jeszcze pomocnik Oskara Przysucha, Paweł Maciejczak, ale ostatecznie nie dojechał, gdyż nie uzyskał zgody swojego klubu na trenowanie z Bronią.

- Zimą niestety nie jest łatwo pozyskać wartościowego gracza, bo o wszystkim decydują poprzednie klubu. Albo nie ma zgody na trenowanie, albo cena za takiego zawodnika jest bardzo wysoka. Cały czas rozglądam się dzwonię i szukam. Czas pokaże jak to będzie wyglądać, niewykluczone, że w kolejnych dniach pojawiać się bęą następni nowi gracze - dodaje trener Dariusz Różański.

Pisaliśmy już o tym, że z gry w Broni zrezygnowali Bartosz Krukowski i Jakub Kumoch. Obaj jesienią grali mało i postanowili szukać szczęścia w innych klubach. Nie wiadomo czy tylko na tych dwóch zawodnikach zakończą się ubytki. Na poniedziałkowym treningu zabrakło drugiego bramkarza, Sebastiana Przytułę.

- Jestem umówiony z Sebastianem, że przez tydzień będzie trenował z Lublinianką. Jest to młody zawodnik, który chce się przeprowadzić do Lublina i jeśli znajdzie sobie tam klub, to będzie mógł odejść - dodaje szkoleniowiec.

Piłkarze przed pierwszym treningiem przez kilkadziesiąt minut siedzieli w szatni i rozmawiali z trenerem. - Omówiliśmy plan przygotowań. Rozmawialiśmy o tym, co nas czeka w najbliższych tygodniach. Przedstawiono nam cel. Pierwsze miejsce w tabeli zobowiązuje nas do tego, aby walczyć o awans. Już nie mogłem doczekać się tych pierwszych treningów. Wierzę, że wiosną uda się osiągnąć sukces - mówi obrońca, Dawid Sala.

Drużyna Broni pierwszy tydzień trenować będzie raczej luźno i wprowadzająco. Dopiero potem szkoleniowiec zwiększy tempo. Zespół spotykać się będzie codziennie, a 18 stycznia zagra pierwszy mecz towarzyski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie