Pinemebel krok od bankructwa

Do Sądu Gospodarczego w Radomiu wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu z wierzycielami pionkowskiej firmy Pinemebel. Jest to kolejna firma meblarska w regionie, która ma problemy z utrzymaniem się na rynku.

Wniosek złożył zarząd firmy, uzasadniając go brakiem możliwości wywiązania się ze zobowiązań nie tylko wobec kontrahentów, ale także na przykład Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Długi pionkowskiego zakładu wynoszą obecnie około 2 mln 760 tysięcy złotych. We wniosku o ogłoszenie upadłości zarząd zwraca uwagę, że problemy finansowe firmy spowodowała rosnąca konkurencja na rynku, między innymi ze strony małych firm krajowych, ale też producentów z takich krajów, jak Słowenia, Chorwacja, Rumunia, Białoruś i Rosja.

Zakład w Pionkach zajmuje się głównie produkcją płyt klejonych oraz mebli, głównie dla dzieci. Podstawowym surowcem do produkcji jest sosna europejska. Część produkcji pionkowskiej firmy trafia między innymi do znanej sieci Ikea. Kierownictwo zakładu zaproponowało wierzycielom układ, m.in. redukcję głównych należności o 40 procent i zwrot pieniędzy w ciągu roku. Zawarcie takiej umowy i jej wypełnienie pozwoliłoby uchronić firmę przed bankructwem i zachować ponad 200 miejsc pracy. Obecnie zakład zatrudnia na stałych etatach 214 osób oraz umowach tymczasowych 76 osób. Przewiduje się na razie - jak czytamy we wniosku upadłościowym - wyeliminowanie pracowników "o niskiej efektywności" oraz ograniczenie liczby osób pozostających na zwolnieniach lekarskich.

Pinemebel to firma, która rozpoczęła działalność w marcu 2004 roku w Kozienicach. Gdy Sąd Gospodarczy w Radomiu ogłosił upadłość pionkowskiej firmy Pionki Meble, właściciel firmy Pinemebel postanowił w sierpniu 2004 roku wydzierżawić obiekty po spółce bankrucie i przenieść produkcję do Pionek. W Pinemebel znaleźli zatrudnienie między innymi byli pracownicy Pionki - Meble.