PKO BP Ekstraklasa. Radomiak Radom przegrał z Zagłębiem Lubin 0:1. To pierwsza porażka Zielonych w tym roku. Zobaczcie zdjęcia i wideo

Radomiak Radom - Zagłębie Lubin 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Damjan Bohar 33.
Radomiak: Kobylak - Jakubik, Rossi, Cestor, Abramowicz - Semedo (64. Castaneda), Donis (64. Cele), Alves (85. Nowakowski), Cayarga, Machado (85. Okoniewski) - Rocha.
Zagłębie: Dioudis - Kłudka, Ławniczak, Jach, Grzybek - Łakomy, Poletanović (67. Makowski), Chodyna, Bohar (77. Żivec), Pieńko (77. Starzyński) - Kurminowski (67. Doleżal).
Żółte kartki: R. Rossi, Cayarga, Jakubik (Radomiak), Poletanović, Makowski (Zagłębie).
Sędziował: Patryk Gryckiewicz (Toruń).
Widzów: 2605.

Piłkarze Radomiaka w tym roku jeszcze nie przegrali w PKO BP Ekstraklasie, w dodatku stracili tylko jedną bramkę, i chcieli podtrzymać dobrą passę w konfrontacji z Zagłębiem Lubin.

W 3 minucie piłkę przejął Leonardo Rocha, zagrał do Berto Cayargi, ale zwlekał on z oddaniem strzału i został zablokowany przez jednego z zawodników Zagłębia. Przez kilka kolejnych minut do bramkowych okazji niespodziewanie zaczęło dochodzić Zagłębie. W 5 minucie uderzał Dawid Kurminowski, ale udaną interwencją popisał się Gabriel Kobylak. W 10 minucie bramkarz Radomiaka znowu świetnie interweniował po uderzeniu Kurminowskiego.

Wreszcie w 13 minucie po szybkiej akcji Zagłębie było bliskie zdobycia bramki, ale tym razem znakomicie interweniował Damian Jakubik, który wybił zmierzającą do bramki piłkę. Obrońca Radomiaka uratował swój zespół od utraty gola.

Gospodarze zostawiali za dużo swobody piłkarzom Zagłębia, słabiej prezentowali się w środku pola Christos Donis i Roberto Alves i przez to Zagłębie uzyskiwało przewagę w tej strefie boiska i zagrażało bramce Gabriela Kobylaka.

W 33 minucie Zagłębie dopięło swego i zdobyło bramkę. PO faulu Raphaela Rossiego goście wykonywali rzut wolny. Damjan Bohar uderzył technicznie i zaskoczył Gabriela Kobylaka. To drugi gol stracony przez Radomiaka w tym roku.

Pierwsza polowa zakończyła się prowadzeniem drużyny z Lubina 1:0. -Zagłębie bardzo dobrze operuje piłką, w obronie mamy dużo pracy. Środek pomocy mógłby trochę więcej pomagać - mówił w przerwie Damian Jakubik w wywiadzie dla Canal+ Sport.

Drugą połowę obie drużyny zaczęły bez zmian w składzie. I znowu groźnie zaatakowało Zagłębie. W 46 minucie po strzale jednego z zawodników gości i rykoszecie Gabriel Kobylak instynktownie odbił piłkę. W 59 minucie Luis Machado popisał się indywidualna akcją, ale w ostatniej chwili piłkę wybił Mateusz Grzybek. W 60 minucie indywidualną akcją popisał się Tomasz Pieńko, ale za mocno wypuścił sobie piłkę i padła ona łupem Gabriela Kobylaka.

W 83 minucie Radomiak miał na koncie 4 celne strzały, ale żaden nie znalazł dogi do bramki, a Zagłębie 7 celnych strzałów. W 84 minucie Berto Cayarga głową uderzył obok bramki.

Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 4 minuty. Wynik nie uległ zmianie. Radomiak przegrał 0:1 i jest to jego pierwsza porażka w tym roku w PKO BP Ekstraklasie.

XXX

Jak poinformowała strona Radomiaka, spotkanie poprzedzi minuta ciszy ku czci ofiar katastrofy kolejowej w Grecji. Ponadto piłkarze gospodarzy zagrają w czarnych opaskach. Dodajmy, że Radomiak wystąpi w tym pojedynku w białych koszulkach. Spotkanie transmitowane będzie w CANAL+ SPORT i CANAL+ online. Dzisiejszy mecz poprowadzi Patryk Gryckiewicz z Torunia.

Radomiak znajduje się w bardzo dobrej formie, dopiero w ostatniej kolejce stracił pierwszą bramkę w 2023 roku (z rzutu karnego), pokonując na wyjeździe Lechię Gdańsk 3:1. Przed tym spotkaniem Gabriel Kobylak miał w tym roku czyste konto bramkowe. Przy zwycięstwie Zielonych nad Zagłębiem, Radomiak awansuje na 6. miejsce w tabeli, tracąc tylko oczko do czwartej pozycji.

W zespole Radomiaka zabraknie kontuzjowanych od dłuższego czasu Filipe Nascimento i Leandro, a pod znakiem zapytania stoi występ Francisco Ramosa. Z kolei po karencji za żółte kartki wraca Roberto Alves. Trener Zagłębia ma do dyspozycji pełną kadrę, z wracającym powoli do gry Jakubem Świerczokiem na czele.