Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO BP Ekstraklasa. Radomiak Radom wygrał z Lechią Gdańsk 3:1. Dwie bramki zdobył Leonardo Rocha. Zobaczcie zdjęcia z meczu

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Przemysław Świderski
Piłkarze Radomiaka Radom w meczu 22. kolejki PKO BP Ekstraklasy wygrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk 3:1. Dwa pierwsze trafienia w barwach Zielonych zaliczył Leonardo Rocha.

Bardzo dobry mecz i wygrana Radomiaka z Lechią

Lechia Gdańsk - Radomiak Radom 1:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Leonardo Rocha 21, 0:2 Dawid Abramowicz 41, 0:3 Leonardo Rocha 52 z karnego, 1:3 Łukasz Zwoliński 82 z karnego.
Radomiak: Kobylak - Jakubik, Rossi, Cestor, Abramowicz - Semedo (90. Pik), Nowakowski, Donis (90. Cele), Cayarga, Machado (73. Castaneda,) - Rocha (62. Sarmiento).
Lechia: Kuciak - Bartkowski, Nalepa, Maloca, Pietrzak - Gajos, Tobers (46. Kałuziński), Sezonienko (46. Piła), Friesenbichler (59. Diabate), Durmus (46. Terrazzino) - Zwoliński.
Sędziował: Wojciech Myć (Lublin).
Żółte kartki: Nowakowski, Castaneda (Radomiak), Friesenbichle, Nalepa (Lechia).
Widzów: 5189.

Rocha zdobył pierwszą bramkę dla Radomiaka!

Radomiak do tego meczu był jedyną drużyną w PKO BP Ekstraklasie, która w tym roku nie straciła bramki. Gabriel Kobylak od 360 minut był niepokonany.

W 14 minucie Christos Donis prostopadle zagrał do Berto Cayargi, ten przyjął piłkę na 14. metrze i uderzył obok bramki Dusana Kuciaka. Dwie minuty później Lisandro Semedo próbował przelobować bramkarza Lechii, ale ten był na posterunku.

W 21 minucie Radomiak objął prowadzenie. Po centrze Semedo Leonardo Rocha strzałem głową pokonał Kuciaka. To pierwszy gol tego zawodnika w barwach Radomiaka!

Podopieczni Mariusza Lewandowskiego grali mądrze, konsekwentnie w obronie i byli groźni w ofensywie, szczególnie przy stałych fragmentach gry.

Zamieszanie i gol Abramowicza

W 41 minucie po centrze z rzutu rożnego na polu karnym Lechii doszło do sporego zamieszania. Najwięcej sprytu wykazał Dawid Abramowicz i strzałem z kilku metrów pokonała Kuciaka! Radomiak prowadził 2:0!

-Dostałem świetne podanie od Lisandro Semedo i udało się wykorzystać okazję. Dzięki Bogu zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Mam nadzieję, że po przerwie będzie podobnie

- powiedział w przerwie dla stacji Canal + Sport Leonardo Rocha.

Pierwsza połowa należała zdecydowanie do Radomiaka. Kontrolował to, co działo się na boisku. Oddał cztery celne strzały, a gospodarze ani jednego.

Świetny początek. Rocha po raz drugi

Druga połowa zaczęła się świetnie dla Radomiaka. W 48 minucie w polu karnym sfaulowany został Dawid Abramowicz. Po analizie VAR sędzia podyktował rzut karny dla Zielonych. Pewnym strzałem na bramkę zamienił go Leonardo Rocha, który zmylił Dusana Kuciaka. Było 3:0 dla podopiecznych Mariusza Lewandowskiego!

W 57 minucie ładnie z 20 metrów uderzył Lisandro Semedo, ale Kuciak instynktownie odbił piłkę. W 62 minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Leonardo Rocha. Zastąpił go Franco Sarmiento. W 66 minucie Radomiak przeprowadził kolejną składną akcję, ale w ostatniej chwili jeden z zawodników gospodarzy zablokował strzał Semedo. W 71 i 72 minucie uderzał Sarmiento, ale zabrakło mu trochę precyzji.

W 73 minucie szansę debiutu w Radomiaku dostał Frank Castaneda, który kilka dni temu podpisał kontrakt. Kilkadziesiąt sekund później znów znakomitą okazję miał Semedo, ale przegrał pojedynek sam na sam z Kuciakiem.

Pierwszy stracony gol w 2023 roku

W 80 minucie niepotrzebny faul Castanedy w polu karnym na Jakubie Bartkowskim. Sędzia podyktował rzut karny dla Lechii. Pewnym wykonawcą jedenastki był Łukasz Zwoliński. To pierwsza bramka stracona przez Radomiaka w 2023 roku

W 88 minucie Castenada uderzył z ostrego kąta, ale bramkarz Lechii był na posterunku. Wynik nie uległ zmianie. Radomiak zagrał mądrze pod względem taktycznym, konsekwentnie. Zasłużenie wygrał w Gdańsku 3:1.

XXX

Tak zapowiadaliśmy mecz Radomiaka z Lechią

Radomiak to jedyna drużyna PKO BP Ekstraklasy, która w tym roku nie straciła jeszcze bramki. Zieloni w czterech spotkaniach zdobyli 6 punktów, raz wygrywając i trzykrotnie remisując. Z kolei Lechia uzbierała w rundzie rewanżowej 5 punktów, raz wygrywając, dwukrotnie remisując i przegrywając w ostatniej kolejce w Kielcach.

- Szykujemy się do bardzo ciężkiego spotkania w meczu wyjazdowym. Mamy ponadto drobne problemy kadrowe po meczu z Jagiellonią, ponieważ czwartą żółtą kartką ukarany został Roberto Alves i musimy poszukać rozwiązań, ale wraca nam do składu Raphael Rossi z czego bardzo się cieszymy. Zobaczymy, jaką wybierzemy strategię na to spotkanie. Czeka nas na pewno mecz walki, w którym żadna z drużyn nie będzie chciała oddać metra na boisku. Jedziemy po zwycięstwo, ale jednocześnie nastawiamy się na ciężkie spotkanie

- mówił podczas konferencji prasowej Mariusz Lewandowski, trener Radomiaka Radom.

W zespole Radomiaka Radom zabraknie pauzującego za kartki Roberto Alvesa i kontuzjowanych: Filipe Nascimento oraz Leandro. Po pauzie za kartki wraca Raphael Rossi, a na debiut czekają Frank Castaneda i Krystian Okoniewski, który właśnie z Lechii trafił do Radomiaka. W ekipie gospodarzy zabraknie Jarosława Kubickiego (za nadmiar żółtych kartek).

Spotkanie będzie transmitowane w Canal+ 4K, Canal+ Sport i Canal+ online.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie