Wyjazdowy triumf Radomiaka!
Zagłębie Lubin - Radomiak Radom 2:3 (0:2)
Bramki: Dąbrowski, Wdowiak – E. Semedo 2, Henrique.
Widzów: 4878
Zagłębie: Dioudis – Grzybek (46. Kłudka), Ławniczak, Kopacz (C), Kirkeskov – Dąbrowski (88. Buleca), Poletanović (71. Makowski) – Chodyna, Pieńko (55. Mróz), Wdowiak – Muñoz (71. Kurminowski).
Radomiak: Bąkowski – Grzesik, Rossi (C), Cestor, D. Abramowicz – Kaput, Novaes Palhares (85. Cichocki) – E. Semedo (80. Rossi Pereira), Wolski (71. Donis), Castañeda (80. L. Semedo) – Henrique (85. Rocha).
Wielkie zaskoczenie towarzyszył kibicom Zielonych, którzy tuż przed niedzielnym meczem w Lubinie dowiedzieli się, że kontuzji nabawił się Albert Posiadała i bramkarz w ogóle nie udał się na Dolny Śląsk. Pomiędzy słupkami pojawił się zatem debiutujący w PKO Ekstraklasie Krzysztof Bąkowski. Za to na ławce dla zawodników rezerwowych zasiadł inny debiutant Wiktor Koptas. Poza zmianą golkipera, trener Constantin Galca dokonał innej roszady. W końcu po blisko miesięcznej przerwie w wyjściowej jedenastce pojawił się Raphael Rossi. Pełnił on od razu funkcje kapitana zespołu a w linii obrony tworzył duet środkowych obrońców z Meikiem Cestorem. Oznaczało to, że funkcję defensywnego pomocnika pełnił Luizao.
Tak relacjonowaliśmy mecz z Lubina
Faworytem meczu byli gospodarze, ale już od 32 sekundy podopieczni Waldemara Fornalika musieli odrabiać straty. Frank Castaneda posłał prostopadłą piłkę do Ediego Semedo, a ten po oszukaniu na zwód dwóch rywali, strzelił w długi róg bramki, otwierając wynik.
Zobacz bramkę Ediego Semedo!
W odpowiedzi sam na sam z Bąkowskim wyszedł Kacper Chodyna, ale pomocnik naciskany przez Cetora, oddał niecelny strzał. Ta niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła. W 15 minucie we własnym polu karnym z piłką znalazł się Mateusz Wdowiak i podał futbolówkę, wprost pod nogi znajdującego się przed polem karnym Pedro Henrique. Ten w swoim stylu zabawił się z rywalami oddając niezwykle precyzyjny i jednocześnie celny strzał na bramkę Sokratisa Dioudisa. Tym samym Brazylijczyk zdobył swojego dziewiątego gola w sezonie! Od tego momentu Miedziowi zepchnęli przeciwników do defensywy, sami oddając dużą liczbę strzałów. Samych rzutów rożnych w pierwszych 45 minutach Zagłębie wykonywało, osiem.
W przerwie w Zagłębiu doszło do jednej zmiany, a plac gry opuścił były zawodnik Zielonych czyli Mateusz Grzybek. Chwilę później z powodu kontuzji zszedł Tomasz Pieńko. Mimo wszystko w początkowej fazie tej części, obie drużyny stworzyły, po kilka groźnych okazji. Radomiak do takowych dochodził głównie, po kontratakach, ale mylili się: Semedo oraz Castaneda, którego kąśliwy strzał minął słupek. Po stronie rywali strzelał Wdowiak, ale także nieznacznie obok bramki.
W 70 minucie trener Fornalik postawił wszystko na jedną kartę i wprowadził: Tomasza Makowskiego i Dawida Kurminowskiego. W tym samym czasie murawę opuścił także Rafał Wolski, którego zmienił Christos Donis. Minęło zaledwie kilkadziesiąt sekund od dokonanych roszad, a piłkę pomiędzy słupkami Bąkowskiego umieścił Damian Dąbrowski, strzelając zza pola karnego. W 76 minucie był już remis. Piłka po stałym fragmencie gry spadła pod nogi nieobstawionego w polu bramkowym Wdowiaka, a ten strzelił pod poprzeczkę, nie do obrony. Odpowiedź Zielonych była natychmiastowa. Piłkę na skrzydle otrzymał Semedo, i ile sił w nogach pobiegł pod pole karne lubinian. Strzelec pierwszego gola w tym meczu nie zastanawiał się długo i strzelił technicznie, obok bezradnie interweniującego Dioudisa. Po golu niemalże od razu został zmieniony przez Leandro Rossiego, a za Castanedę wszedł Lisandro Semedo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?