PKO Ekstraklasa. Mecz Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0:2
Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Lisandro Semedo 20, 0:2 Mateusz Cichocki 27.
Radomiak: Posiadała - Grzesik, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - Semedo (81. Cestor), Donis (64. Castaneda), Alves, Wolski (63. Luizao), Machado (81. Kaput) - P. Henrique (85. Rocha).
Pogoń: Klebaniuk - Wahlqvist (75. Stolarski), Loncar, Malec, Koutris - Biczachczjan (46. Wędrychowski, 64. Przyborek), Gamboa, Kurzawa (46. Zahović), Gorgon, Grosicki - Koulouris (64. Borges).
Sędziował: Bartosz Frankowski z Torunia.
Żółte kartki: Semedo, R. Rossi, Henrique (Radomiak).
Radomiak przegrał dwa ostatnie mecze w Szczecinie 0:4 i do niedzielnego pojedynku przystąpił z mocnym postanowieniem przerwania tej złej serii. Zieloni odważnie zaczęli ten pojedynek. W 8 minucie Rafał Wolski w zamieszaniu podbramkowym uderzył obok słupka. W 10 minucie mocno z 16 metrów uderzył Christos Donis, ale Bartosz Klebaniuk końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Lisandro i Cichocki. Dwa ciosy Radomiaka
W 20 minucie Radomiak objął prowadzenie po szybkiej, składnej akcji, Lisandro Semedo dostał prostopadłe podanie od Christosa Donisa, wyszedł sam na sam i strzałem z ostrego kąta w długi róg pokonał Bartosza Klebaniuka!
Bardzo dobra, mądra gra Radomiaka, który jak na razie nie pozwolił Pogoni na rozwinięcie skrzydeł.
W 27 minucie Zieloni zdobyli drugą bramkę. Rafał Wolski dośrodkował z rzutu rożnego i Mateusz Cichocki strzałem głową pokonał Klebaniuka. 2:0 dla Radomiaka, szok wśród kibiców Pogoni!
Albert Posiadała w bramce - pierwszy mecz młodzieżowca
W 44 minucie Pogoń stworzyła najlepszą okazje do zdobycia bramki, ale świetnie w bramce Radomiaka spisał się młodzieżowiec Albert Posiadała. W pięknym stylu obronił strzał Linusa Wahlqvista z 10. metrów! Dodajmy, że był to pierwszy występ Posiadały w tym sezonie i pierwszy występ w ogóle młodzieżowca w ekipie Zielonych w tych rozgrywkach. Radomiak był jedynym klubem, który do tej pory nie wystawiał młodzieżowców. Posiadała w pierwszej połowie bronił pewnie, chociaż trzeba przyznać, że nie miał za dużo pracy. Pewnie grała defensywa Radomiaka.
Po pierwszej połowie Radomiak prowadził 2:0. Oddał dwa celne strzały i zdobył dwie bramki, a więc Zieloni mieli stuprocentową skuteczność. Tak trzymać!
Mateusz Cichocki: Graliśmy solidnie i skutecznie
-Nasza taktyka była taka, żeby wysoko atakować przeciwnika i wykorzystać jego błędy. Na razie to się udaje. W pierwszej połowie graliśmy solidnie i skutecznie. Mam nadzieję, że po przerwie przynajmniej utrzymamy ten wynik
- mówił w przerwie w wywiadzie dla stacji Canal+ Sport Mateusz Cichocki, strzelec drugiego gola dla Radomiaka.
Pedro Henrique znowu w słupek!
W 47 minucie Radomiak mógł i powinien prowadzić 3:0. Luis Machado nie wykorzystał jednak świetnej okazji po zagraniu z prawej strony Semedo. Z kilku metrów uderzył obok słupka.
Radomiak nie spuszczał z tonu, dążył do podwyższenia wyniku. W 58 minucie Pedro Henrique był bliski podwyższenia wyniku po podaniu Dawida Abramowicza, ale uderzał na wślizgu i z dwóch metrów trafił w słupek. W 62 minucie po składnym kontrataku Rafał Wolski podał do Pedro Henrique i w ostatniej chwili interweniował Klebaniuk.
Napastnik Zielonych Pedro Henrique może mówić o pechu. Przypomnijmy, że zawodnik ten w ciągu 45 minut poprzedniego spotkania z Cracovią trzykrotnie przycelował w poprzeczkę a raz w słupek bramki popularnych „Pasów”! Teraz znowu na drodze do bramki stanął mu słupek.
W 73 minucie Luka Zahović wpadł z piłką w pole karne, uderzył przy słupku i piłka znalazła się w bramce. Sędzia Bartosz Frankowski uznał jednak, że wcześniej zawodnik Pogoni faulował jednego z graczy Radomiaka i gola nie uznał.
Albert Posiadała zatrzymał Kamila Grosickiego
W 78 minucie dwa razy Alberta Posiadałę starał się pokonać Kamil Grosicki. Najpierw uderzył po wycofaniu opiłki przez jednego z kolegów, ale świetnie interweniował młodzieżowiec Radomiaka, a po chwili popularny "Grosik" dobijał, ale znowu górą był 20-letni Posiadała.
Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył siedem minut. Wynik nie uległ zmianie. Mądrze grający Radomiak wypunktował Pogoń na jej terenie. Grał konsekwentnie w defensywie, wyprowadzał skladne kontrataki i często stwarzał zagrożenie po prostopadłych podaniach. Właśnie tak padła pierwsza bramka, której autorem był Lisandro Semedo.
Po dwóch z rzędu porażkach 0:4 w Szczecinie tym razem Zieloni zasłużenie wygrali z Pogonią 2:0 i w znakomitych nastrojach będą wracać do Radomia.
XXX
Tak zapowiadaliśmy mecz Pogoń - Radomiak
Piłkarze Radomiaka **po wygranej na inaugurację w Zabrzu, doznali dwóch porażek z rzędu. Przed tygodniem na oficjalne otwarcie stadionu przy ulicy Struga 63 ulegli Cracovii 0:1, mimo że mieli dużo dogodnych okazji bramkowych. Poprawa skuteczności Zielonych to podstawa, żeby myśleć o wywalczeniu korzystnego wyniku w Szczecinie.
Pogoń w dwóch dotychczasowych pojedynkach (jedno spotkanie szczecinian zostało przełożone) zdobyła komplet punktów, wygrywając z Wartą Poznań 1:0 i z Widzewem Łódź 2:1.
Radomiak, który do tego meczu przystąpi jedynie bez kontuzjowanego Heldera Sa, ma bardzo złe wspomnienia ze stadionu w Szczecinie. Dwa ostatnie spotkania przegrał tam 0:4 i teraz chciałby przerwać złą passę. Sędzią głównym spotkania będzie Bartosz Frankowski z Torunia.
Spotkanie będzie transmitowane w CANAL+ SPORT i CANAL+ Online
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?