Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO Ekstraklasa. Radomiak Radom po bardzo dobrej grze pokonał Pogoń Szczecin 2:0. Gole strzelili Semedo i Cichocki, pewnie bronił Posiadała

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Tak Lisandro Semedo fetował zdobycie pierwszej bramki przez Radomiaka w Szczecinie
Tak Lisandro Semedo fetował zdobycie pierwszej bramki przez Radomiaka w Szczecinie Radomiak Radom/Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl/Marcin Bielecki/PAP
W meczu czwartej kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak Radom zasłużenie pokonał Pogoń Szczecin 2:0. Bramki zdobyli Lisandro Semedo i Mateusz Cichocki. Zieloni byli zespołem lepszym, stworzyli więcej bramkowych okazji i wypunktowali drużynę z Kamilem Grosickim w składzie.

PKO Ekstraklasa. Mecz Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0:2

Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 0:2 (0:2)
Bramki: 0:1 Lisandro Semedo 20, 0:2 Mateusz Cichocki 27.
Radomiak: Posiadała - Grzesik, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - Semedo (81. Cestor), Donis (64. Castaneda), Alves, Wolski (63. Luizao), Machado (81. Kaput) - P. Henrique (85. Rocha).
Pogoń: Klebaniuk - Wahlqvist (75. Stolarski), Loncar, Malec, Koutris - Biczachczjan (46. Wędrychowski, 64. Przyborek), Gamboa, Kurzawa (46. Zahović), Gorgon, Grosicki - Koulouris (64. Borges).
Sędziował: Bartosz Frankowski z Torunia.
Żółte kartki: Semedo, R. Rossi, Henrique (Radomiak).

Radomiak przegrał dwa ostatnie mecze w Szczecinie 0:4 i do niedzielnego pojedynku przystąpił z mocnym postanowieniem przerwania tej złej serii. Zieloni odważnie zaczęli ten pojedynek. W 8 minucie Rafał Wolski w zamieszaniu podbramkowym uderzył obok słupka. W 10 minucie mocno z 16 metrów uderzył Christos Donis, ale Bartosz Klebaniuk końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Lisandro i Cichocki. Dwa ciosy Radomiaka

W 20 minucie Radomiak objął prowadzenie po szybkiej, składnej akcji, Lisandro Semedo dostał prostopadłe podanie od Christosa Donisa, wyszedł sam na sam i strzałem z ostrego kąta w długi róg pokonał Bartosza Klebaniuka!

Tak Lisandro Semedo fetował zdobycie pierwszej bramki przez Radomiaka w Szczecinie
Tak Lisandro Semedo fetował zdobycie pierwszej bramki przez Radomiaka w Szczecinie Radomiak Radom/Daniel Trzepacz/pogonsportnet.pl/Marcin Bielecki/PAP

Bardzo dobra, mądra gra Radomiaka, który jak na razie nie pozwolił Pogoni na rozwinięcie skrzydeł.

W 27 minucie Zieloni zdobyli drugą bramkę. Rafał Wolski dośrodkował z rzutu rożnego i Mateusz Cichocki strzałem głową pokonał Klebaniuka. 2:0 dla Radomiaka, szok wśród kibiców Pogoni!

Druga bramkę dla Radomiaka zdobył Mateusz Cichocki
Druga bramkę dla Radomiaka zdobył Mateusz Cichocki Radomiak Radom

Albert Posiadała w bramce - pierwszy mecz młodzieżowca

W 44 minucie Pogoń stworzyła najlepszą okazje do zdobycia bramki, ale świetnie w bramce Radomiaka spisał się młodzieżowiec Albert Posiadała. W pięknym stylu obronił strzał Linusa Wahlqvista z 10. metrów! Dodajmy, że był to pierwszy występ Posiadały w tym sezonie i pierwszy występ w ogóle młodzieżowca w ekipie Zielonych w tych rozgrywkach. Radomiak był jedynym klubem, który do tej pory nie wystawiał młodzieżowców. Posiadała w pierwszej połowie bronił pewnie, chociaż trzeba przyznać, że nie miał za dużo pracy. Pewnie grała defensywa Radomiaka.

Po pierwszej połowie Radomiak prowadził 2:0. Oddał dwa celne strzały i zdobył dwie bramki, a więc Zieloni mieli stuprocentową skuteczność. Tak trzymać!

Mateusz Cichocki: Graliśmy solidnie i skutecznie

-Nasza taktyka była taka, żeby wysoko atakować przeciwnika i wykorzystać jego błędy. Na razie to się udaje. W pierwszej połowie graliśmy solidnie i skutecznie. Mam nadzieję, że po przerwie przynajmniej utrzymamy ten wynik

- mówił w przerwie w wywiadzie dla stacji Canal+ Sport Mateusz Cichocki, strzelec drugiego gola dla Radomiaka.

Pedro Henrique znowu w słupek!

W 47 minucie Radomiak mógł i powinien prowadzić 3:0. Luis Machado nie wykorzystał jednak świetnej okazji po zagraniu z prawej strony Semedo. Z kilku metrów uderzył obok słupka.

Radomiak nie spuszczał z tonu, dążył do podwyższenia wyniku. W 58 minucie Pedro Henrique był bliski podwyższenia wyniku po podaniu Dawida Abramowicza, ale uderzał na wślizgu i z dwóch metrów trafił w słupek. W 62 minucie po składnym kontrataku Rafał Wolski podał do Pedro Henrique i w ostatniej chwili interweniował Klebaniuk.

Napastnik Zielonych Pedro Henrique może mówić o pechu. Przypomnijmy, że zawodnik ten w ciągu 45 minut poprzedniego spotkania z Cracovią trzykrotnie przycelował w poprzeczkę a raz w słupek bramki popularnych „Pasów”! Teraz znowu na drodze do bramki stanął mu słupek.

W 73 minucie Luka Zahović wpadł z piłką w pole karne, uderzył przy słupku i piłka znalazła się w bramce. Sędzia Bartosz Frankowski uznał jednak, że wcześniej zawodnik Pogoni faulował jednego z graczy Radomiaka i gola nie uznał.

Albert Posiadała zatrzymał Kamila Grosickiego

W 78 minucie dwa razy Alberta Posiadałę starał się pokonać Kamil Grosicki. Najpierw uderzył po wycofaniu opiłki przez jednego z kolegów, ale świetnie interweniował młodzieżowiec Radomiaka, a po chwili popularny "Grosik" dobijał, ale znowu górą był 20-letni Posiadała.

Świetnie bronił Albert Posiadała
Świetnie bronił Albert Posiadała PAP

Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył siedem minut. Wynik nie uległ zmianie. Mądrze grający Radomiak wypunktował Pogoń na jej terenie. Grał konsekwentnie w defensywie, wyprowadzał skladne kontrataki i często stwarzał zagrożenie po prostopadłych podaniach. Właśnie tak padła pierwsza bramka, której autorem był Lisandro Semedo.

Po dwóch z rzędu porażkach 0:4 w Szczecinie tym razem Zieloni zasłużenie wygrali z Pogonią 2:0 i w znakomitych nastrojach będą wracać do Radomia.

XXX
Tak zapowiadaliśmy mecz Pogoń - Radomiak
Piłkarze Radomiaka **po wygranej na inaugurację w Zabrzu, doznali dwóch porażek z rzędu. Przed tygodniem na oficjalne otwarcie stadionu przy ulicy Struga 63 ulegli Cracovii 0:1, mimo że mieli dużo dogodnych okazji bramkowych. Poprawa skuteczności Zielonych to podstawa, żeby myśleć o wywalczeniu korzystnego wyniku w Szczecinie.

Pogoń w dwóch dotychczasowych pojedynkach (jedno spotkanie szczecinian zostało przełożone) zdobyła komplet punktów, wygrywając z Wartą Poznań 1:0 i z Widzewem Łódź 2:1.

Radomiak, który do tego meczu przystąpi jedynie bez kontuzjowanego Heldera Sa, ma bardzo złe wspomnienia ze stadionu w Szczecinie. Dwa ostatnie spotkania przegrał tam 0:4 i teraz chciałby przerwać złą passę. Sędzią głównym spotkania będzie Bartosz Frankowski z Torunia.

Spotkanie będzie transmitowane w CANAL+ SPORT i CANAL+ Online

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie