Plac budowy w szpitalu miejskim w Radomiu

Termomodernizacja

Termomodernizacja

W szpitalu prowadzona jest termomodernizacja, na jakim jest ona etapie?
Janusz Puton, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych szpitala przy Tochtermana: - Termomodernizacja zakończy się wiosną. Gotowa jest już kotłownia, a do końca roku w szpitalu mają być zainstalowane solary do podgrzewania wody. Wymieniamy także strop w kuchni, bo wskazały na to ekspertyzy, dlatego zamknięta jest od pewnego czasu szpitalna kuchnia. Posiłki dla chorych przygotowywane są na oddziale rehabilitacyjnym przy ulicy Giserskiej, pakowane w termosy i przywożone chorym. By nie obciążać Giserskiej próbowaliśmy zatrudnić firmę cateringową, ale takiej która byłaby w stanie przygotować jedzenie dla tak dużej ilości chorych nie znaleźliśmy na naszym terenie.

Remont oddziału wewnętrznego jest gruntowny. Teraz trwają tam roboty wyburzeniowe.
- Na razie wszystko przypomina plac budowy. Efekt remontu będzie widoczny wiosną - mówi Janusz Puton, zastępca dyrektora do spraw eksploatacyjnych szpitala przy Tochtermana.

Choć remont interny zakończy się za kilka miesięcy, to dopiero w przyszłym roku, gdy będzie nowy budżet szpital będzie mógł ogłosić przetargi na zakup wyposażenia i sprzętu.

- Nowa siedziba oddziału dla pacjentów otwarta zostanie prawdopodobnie latem. Na razie wszystko idzie zgodnie z planem, problemem jest tylko hałas jaki wydobywa się z oddziału. Wiemy, że może on przeszkadzać pacjentom oddziałów sąsiadujących z interną. Nad nią jest między innymi chirurgia ogólna i szczękowo - twarzowa, pod nią zaś kardiologia. Przepraszamy pacjentów za niedogodności - mówi dyrektor Puton.

Oddział interny był mocno zniszczony. Chorzy narzekali na niedogodności. Zniszczone sale i korytarze, a także toalety to wynik ogromnej rotacji pacjentów.

Po remoncie, którego koszt oszacowano na blisko 4,6 miliona złotych zmieni się całkowity rozkład oddziału.

- Wszystko musi być zgodne z unijnymi przepisami - zaznacza dyrektor Puton.

Na czas remontu chorzy z wewnętrznego trafili do obiektu zastępczego, zlokalizowanego w starym budynku ginekologii.

W szpitalu ku końcowi zbliża się też adaptacja pomieszczeń dla poradni leczenia uzależnień. Miasto jako organ prowadzący dało lecznicy na ten cel 100 tysięcy złotych. Poradnia będzie się mieściła na parterze starej ginekologii przy ulicy Narutowicza.