PlusLiga. Cerrad Enea Czarni Radom przegrali 1:3 z Jastrzębskim Węglem w Jastrzębiu Zdroju

Jastrzębski Węgiel - Cerrad Enea Czarni Radom 3:1 (25:17, 25:17, 24:26, 25:17)
Jastrzębski Węgiel: Kampa 2, Louati 10, Wiśniewski 10, Al Hachdadi 26, Gladyr 13, Szymura 15, Popiwczak (libero).
Cerrad Enea Czarni: Kędzierski 1, Loh 14, Gąsior 9, Dryja 6, Josifow 7, Sander 3, Nowowsiak (libero) oraz Zrajkowski 0, Pasiński 2, Firszt 5.
MVP meczu: Mohamed Al Hachdadi (Jastrzębski Węgiel)

Już w pierwszych wymianach premierowego seta, zarysowała się przewaga drużyny Jastrzębskiego Węgla. Cerrad Enea Czarni Radom po skutecznych atakach Viktora Yosifova i Daniela Gąsiora wyszli na prowadzenie (2:1). W kolejnych akcjach to gospodarze coraz częściej zaczęli "dochodzić do głosu". Podopieczni Roberta Prygla stracili skuteczność w pierwszej akcji, a Jastrzębianie sumiennie wykorzystywali każdą nadarzającą się okazję.

Po punktowych atakach Jurijego Gladyra oraz Rafała Szymury, gospodarze wyszli na wysokie prowadzenie (12:6). Przewaga Jastrzębskiego Węgla niebezpiecznie rosła z każdą akcją, a kiedy tablica z wynikiem pokazywała rezultat (21:13) dla gospodarzy, było jasne że gospodarze zwycięstwo "mają na wyciągnięcie ręki". Jastrzębianie wygrali premierowego seta 25:17.

Druga partia miała podobny przebieg, co premierowa odsłona. Po początkowej wyrównanej walce, Jastrzębianie ponownie odskoczyli Wojskowym na kilku punktową przewagę. Sygnał do ataków dał Jurjij Gladyr. Środkowy gospodarzy popisywał się bardzo mocnymi zagrywkami, które sprawiały Wojskowym wiele problemów w przyjęciu. Jastrzębski Węgiel ponownie wyszedł na wysokie prowadzenie (12:6). Najmocniejszym puntem po stronie Cerrad Enea Czarnych Radom był Daniel Gąsior. Michał Kędzierski w pełni zaufał swojemu atakującemu, który wyrastał na lidera swojego zespołu w ataku. Niestety Jastrzębianie i tym razem nie dali sobie wydrzeć zwycięstwa, triumfując w drugim secie 25:17.

W trzecim secie zobaczyliśmy niezwykle zaciętą walkę! Cerrad Enea Czarni Radom od pierwszych piłek tej partii, w niczym nie przypominali drużyny z dwóch pozostałych odsłon. Wojskowi nie tylko poprawili swoją skuteczność w przyjęciu zagrywki rywala, ale po udanych interwencjach w obronie m.in. Macieja Nowowsiaka, Wojskowi pewnie wykorzystywali nadarzające się szanse w kontrze.
Po stronie radomskiego zespołu liderem w ataku był nadal Daniel Gąsior, a coraz lepsza zagrywka Dawida Dryi robiła wiele "szkód" w szykach Jastrzębskiego Węgla. W decydującym momencie seta gospodarze prowadzili (20:16). Wojskowi nie zamierzali oddawać partii bez walki, doprowadzając do remisu (21:21). Wynik seta decydował się po walce na przewagi, którą w konsekwencji wygrali siatkarze Roberta Prygla, triumfując 26:24.

Niestety czwarta odsłona była ostatnią dla Cerrad Enea Czarnych Radom w sobotni wieczór w hali sportowej w Jastrzębiu-Zdrój. Gospodarze wrócili "do swojej gry" z pierwszych dwóch setów i zwyciężyli 25:17, a w całym pojedynku 3:1.

[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!	QUIZ. Potrafisz rozpoznać radomskie gwiazdy sportu?
Co obecnie robią byli piłkarze Radomiaka Radom. Jedni nadal grają w piłkę, inni zostali trenerami, sędziami, prezesami	[HIT] Piekne siatkarki E. Leclerc Radomki na Instagramie
MG MZKS Kozienice, Mirax Bierwce, Cech, Petrus... Pamiętasz te kluby?	[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma