Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga. Indykpol AZS Olsztyn - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0. MVP meczu został Jan Firlej, rozgrywający AZS, wychowanek radomskiego klubu

Włodzimierz Łyżwa
Włodzimierz Łyżwa
Jakub Bednaruk, trener siatkarzy Cerradu Enei Czarnych Radom.
Jakub Bednaruk, trener siatkarzy Cerradu Enei Czarnych Radom. pls.pl
W meczu 22 kolejki PlusLigi siatkarzy, Indykpol AZS Olsztyn pokonał 3:0 Cerrad Enea Czarni Radom. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany rozgrywający olsztyńskiej drużyny, Jan Firlej, wychowanek radomskiego klubu.

Indykpol AZS Olsztyn - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:22, 25:23, 25:16)
Indykpol AZS: Firlej 1, Butryn 14, Andringa 4, DeFalco 13, Averill 4, Poręba 7, Gruszczyński (libero) oraz Jakubiszak 0, Bakiri 1, Siwczyk 0.
Cerrad Enea Czarni: Kędzierski 3, Gąsior 8, Firszt 11, Rusin 8, Warda 6, Lemański 5, Masłowski (libero) oraz Woropajew 0, Santana 0, Faryna 2.
MVP meczu: Jan Firlej (Indykpol AZS Olsztyn).

Jakub Bednaruk, trener Cerradu Enei Czarnych Radom zaskoczył z wyjściowym składem na mecz z Indykpolem AZS. Posłał do boju polski skład, bez żadnego obcokrajowca, którzy zaczęli mecz w kwadracie dla rezerwowych. Radomski szkoleniowiec dał szansę gry po raz pierwszy w wyjściowym składzie przyjmującemu Bartoszowi Firsztowi. Jako atakujący zagrał Daniel Gąsior.
Z kolei kapitan zespołu austriacki przyjmujący Aleksander Berger ze względu na uraz pleców nie znalazł się nawet w kadrze meczowej na to spotkanie.

W pierwszym secie do stanu po 12 trwała walka punkt za punkt. Później AZS odskoczył na dwa punkty (14:12), trzy (16:13), cztery (21:17). Przy stanie 24:19, radomianie odrobili straty i zrobiło się 24:22. Czas wziął trener olsztynian i po min, Daniel Gąsior popsuł zagrywkę. W tej partii na krótko na parkiecie pojawił się rosyjski rozgrywający Aleksander Woropajew.

Podobny przebieg miał drugi set. Przy stanie po 18, AZS odskoczył na trzy punkty, ale radomianie grając z ogromną ambicją odrobili straty i przy stanie 24:23, niestety zagrywkę popsuł tym razem rozgrywający Michał Kędzierski. Z kolei w tym secie na krótko na parkiecie pojawił się brazylijski przyjmujący Jose Ademar Santana.

Trzeci set zdecydowanie najsłabszy w wykonaniu podopiecznych trenera Jakuba Bednaruka. Gospodarze szybko wypracowali sobie wysoką przewagę (6:2, 9:4). Przy tym ostatnim wyniku na parkiecie pojawił się na ataku Rafał Faryna za Daniela Gąsiora, a przy stanie 14:7 na rozegraniu Aleksander Woropajew za Michała Kędzierskiego. Indykpol AZS nadal zwiększał przewagę i szybko dążył do zakończenia meczu. Ostatni punkt zdobył mocnym atakiem przyjmujący Torey DeFalco.

Kolejny mecz Czarni zagrają w środę, 2 marca z Grupą Azoty Zaksa w Kędzierzynie-Koźlu.
Później radomianie rozegrają trzy mecze w nowej hali przy ulicy Struga 63 kolejno z, 6 marca (niedziela) z Cuprum Lubin, 9 marca (środa) z Asseco Resovią Rzeszów i 12 marca (niedziela) z LUK Lublin.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie