Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płyty, krzyże z Jezusem i zdjęcia zmarłych na gruzowisku

Agnieszka WITCZAK [email protected]
Pozostałości po nagrobkach, elementy płyt i zdemontowane z pomników krzyże zalegają na dużym fragmencie działki przy ulicy Władysława Orkana.
Pozostałości po nagrobkach, elementy płyt i zdemontowane z pomników krzyże zalegają na dużym fragmencie działki przy ulicy Władysława Orkana. Fot. Łukasz Wójcik
O nietypowym składowisku: elementach płyt nagrobkowych, zdemontowanych krzyżach i rozbitych fragmentach pomników poinformował nas czytelnik. Są one składowane na jednej z działek przy ulicy Orkana na peryferiach Radomia. Nie wiadomo, do kogo należy gruzowisko.
Niektóre elementy posiadają wygrawerowane personalia zmarłych, wiek i datę śmierci.
Niektóre elementy posiadają wygrawerowane personalia zmarłych, wiek i datę śmierci. Fot. Łukasz Wócik

Niektóre elementy posiadają wygrawerowane personalia zmarłych, wiek i datę śmierci.
(fot. Fot. Łukasz Wócik)

- Na początku myślałem, że to składowisko gruzu, ale gdy podszedłem bliżej okazało się, że to fragmenty nagrobków. Około 30 sztuk pomnikowych płyt, część z personaliami zmarłych, wiekiem i datą śmierci - mówi czytelnik.

Mężczyzna zliczył tam siedem krzyży pochodzących ze zdemontowanych nagrobków i kilka figurek ukrzyżowanego Jezusa a nawet fotografie nieboszczyków.

- Wszystko pochodzi z starych pomników, ale dziwi mnie sam sposób składowania. Podejrzewam, że takich elementów nie można od tak sobie pozostawić na działce - mówi czytelnik.

TO NIE MIASTO

W środę na miejsce udał się patrol Straży Miejskiej. - To działka poza granicami Radomia. Teren należy do gminy Jedlińsk - mówi Piotr Stępień, ze Straży Miejskiej i dodaje, że notatka w sprawie składowiska trafi do komendy policji w Jedlińsku.

Jedziemy na miejsce. Okazuje się, że gruzowisko z płyt pochodzących ze zdemontowanych pomników jest pokaźne. Zajmują fragment nie ogrodzonej działki przy ulicy Orkana, do której można dojechać ulicą Kasztelańską. Naszą uwagę przykuwają krzyże i fragmenty płyt z wygrawerowanymi personaliami zmarłych.
KTO I W JAKIM CELU?

O nietypowe składowisko pytamy miejscowych. - Może ktoś kupił pozostałości po grobowcach, bo potrzebuje gruzu na budowę? - zastanawiał się jeden ze spotkanych mieszkańców.

- Może, to działka kogoś kto prowadzi zakład kamieniarski, ale nie wiem czy taka osoba w ten właśnie sposób przechowywałaby płyty i krzyże - powiedział inny mieszkaniec.

W Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska w Warszawie, Delegatura w Radomiu dowiadujemy się, że czasowe składowanie tego typu elementów wymaga pisemnego zezwolenia starosty. - My możemy skontrolować czy składowanie odbywa się zgodne z decyzją starosty - mówi Jadwiga Krajewska, kierownik delegatury.

Tymczasem Wydział Rolnictwa, Leśnictwa, Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Starostwo Powiatowym w Radomiu nie wydał zezwolenia na składowanie gruzu na tej działce.

Ksiądz Sławomir Fundowicz z Kurii Biskupiej w Radomiu: - Cmentarz jest miejscem świętym. Trzeba jednak rozróżnić dwie sprawy: jeśli elementy nagrobków pochodzą z kradzieży i gdy ktoś wymienia pomnik na lepszy. Wówczas stare elementy są niszczone. To w jaki sposób płyty są składowane świadczy o osobie, która podejmuje się takiego zadania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie