We wtorek po godzinie 10 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie z ulicy Sandomierskiej. Między blokami mężczyzna zaczepiał i ubliżał pracownikowi spółdzielni mieszkaniowej, który sprzątał teren wokół wieżowców.
Kiedy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że pracownik został pobity. Strażnicy ruszyli za sprawcą. Ten siłą zatrzymał jadący obok samochód, wsiadł do niego i kazał kierowcy odjechać. - Kierowca tego auta był jednak nieświadomy, że pomaga sprawcy przestępstwa - relacjonuje Piotr Stępień, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali auto. - Zatrzymaliśmy mężczyznę, okazało się, że w pobiciu pracownika spółdzielni uczestniczyło jeszcze dwóch jego kompanów - mówi rzecznik. Strażnikom udało się złapać jeszcze jednego z nich/ Wszyscy zostali przewiezieni na policję. Będą odpowiadać za pobicie oraz uszkodzenie mienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?