Pierwszymi miejscami masowych straceń Polaków w naszym regionie były Mleczków, Cerkiew i Milejowice. Firlej może być drugim miejscem pod względem skali tych zbrodni na terenie całej Generalnej Guberni. Mówił o tym podczas swojego wykładu doktor Sebastian Piątkowski.
Piątkowe spotkanie w bibliotece miejskiej w Radomiu było już siódmym z cyklu organizowanego przez Klub Historyczny imienia generała Stefana Roweckiego "Grota".
JUŻ OD LISTOPADA
Tym razem wykład "Zapomniane mogiły. Radomskie miejsca masowych straceń z lat 1939-1945" wygłosił Sebastian Piątkowski, historyk z radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. Według niego, pierwsze masowe egzekucje na naszym terenie Niemcy rozpoczęli w listopadzie 1939 roku, zabijając Polaków w Mleczkowie, Cerekwi i Milejowicach.
WRZUCALI GRANATY
Innym tragicznym miejscem egzekucji były tak zwane Mysie Górki w obecnej gminie Jedlnia - Letnisko.
- Odkryto tam dwanaście masowych grobów. W tym lesie oprawców wyróżniało niespotykane okrucieństwo. Niemcy, po wpędzeniu ludzi do wąskich rowów, wrzucali tam granaty. Być może w ten sposób próbowali nowych metod zabijania? - przypuszczał historyk.
OFIAR 8 TYSIĘCY?
Uczestnicy spotkania mogli też dowiedzieć się mało znanych lub zupełnie szerzej do tej pory nie znanych szczegółów, dotyczących masowych zbrodni w lesie na Firleju oraz w podradomskim Kosowie.
- Szacunki są różne, tak naprawdę nigdy nie dowiemy się, ilu Polaków zginęło w masowych egzekucjach na tych terenach. Ja szacuję, że absolutnie minimalna liczba to 8 tysięcy - stwierdził Sebastian Piątkowski, którego wykładowi towarzyszył pokaz unikalnych zdjęć archiwalnych, a także prezentacja filmu nakręconego staraniem Resursy Obywatelskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?