Podsumowali zbiórkę dla Elizy

13 tysięcy to dochód z samych cegiełek. 360 złotych na pomoc koncertu przekazali także członkowie Bractwa Kurkowego. - Sprzedaliśmy 950 biletów-cegiełek - mówi Krzysztof Szewczyk, organizator koncertu, dyrektor Publicznego Gimnazjum numer 12 w Radomiu i członek Bractwa Kurkowego. - Po odliczeniu kosztów koncertu w wysokości 6 tysięcy na wynajem sali i catering zostało nam 13 tysięcy złotych.

Do tego doszło 1669 złotych ze zbiórki zbiórka do puszek. - Z tego 400 złotych przyniosły panie z Wodociągów Miejskich - mówi dyrektor. _ Bardzo dziękujemy wszystkim za pomoc. Pieniądze już trafiły na konto Elizy.

Dzięki takiej sumie uda się nareszcie kupić pompę insulinowa dla dziewczyny. Możliwe, że zostanie także na potrzebne lekarstwa.

Eliza od kilku dni przebywa w szpitalu imienia Profesora Orłowskiego w Warszawie. Trafiła tam po kilku tygodniach czekania na łóżko. Tam zajął się nią profesor Marek Pertkiewicz, kierownik oddziału klinicznego żywienia i chirurgii, który jest specjalistą w dziedzinie żywienia. W czwartek Eliza przeszła zabieg wszczepienie portu potrzebnego do pozajelitowego żywienia.

Przypomnijmy. Eliza ma 22 lata. Od 14 roku życia choruje na cukrzycę typu I. W 2009 roku 2009 roku urodziła córeczkę Nikolę. Podczas porodu nastąpiły komplikacje. Nikola urodziła się z porażeniem mózgowym. Ma także niedowład i wzmożone napięcie mięśniowe, małogłowie, wiotkość krtani, często się krztusi. Nie mówi, nie chodzi, ma też uszkodzony wzrok. U Elizy po porodzie doszło do sepsy. Młoda matka ma gastrofazę, która wyniszcza jej organizm. Waży 38 kilogramów. Ma zanik tkanki tłuszczowej i mięśniowej. Do tego z czasem doszła anemia i padaczka. Eliza ma też uszkodzenie nerwów czuciowo-ruchowych i zaburzenia w rękach i nogach. Musi być też cewnikowana.