Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokaz precyzji Radomia to... rzucanie nożami w prezydenta?

R
Tadeusz Klocek
"Czułam zażenowanie" - pisze radomianka Marta Ratuszyńska.

Niedzielna inauguracja kampanii informacyjnej "Precyzja jest w nas" była zapowiadana jako niespodzianka i pokaz precyzji radomian.

"Owszem, zabawy dla dzieciaków było sporo i przypominało to znaną z dawnych czasów "choinkę" w zakładach pracy" - ocenia Tomasz Dybalski, dziennikarz "Echa".

Pokaz precyzji Radomia - film, zdjęcia, relację znajdziesz TUTAJ

Radomianka Marta Ratuszyńska była jedną z uczestniczek pokazu precyzji w Resursie
Obywatelskiej. Dzieli się z nami swoimi wrażeniami z tej imprezy.

"Na pokazie był obecny Prezydent Kosztowniak, (...) Krzysztof Sońta oraz kilku radnych. Nie ukrywam, że jestem bardzo zawiedziona faktem, że tak niewielu przedstawicieli władz miasta pojawiło się na tej (...) imprezie. Jeszcze bardziej smuci fakt, że nie widziałam żadnego Parlamentarzysty. Można się zastanawiać, czy wierzą oni w powodzenie pomysłu na Radom.

Trzeba natomiast pochwalić za frekwencję samych mieszkańców Radomia. Sala była właściwie pełna.

Imprezę rozpoczął Pan Prezydent Kosztowniak swoim przemówieniem. Trudno się nie zgodzić z tym, co powiedział. Ja również, podobnie jak Prezydent, uważam, że powinniśmy się więcej chwalić naszym miastem i nie mamy powodów do kompleksów, a dużo powodów do dumy. Naprawdę.

Wątpliwości jednak mam w zupełnie innym zakresie, ale o tym wkrótce. Dziś nie chcę zajmować stanowiska w sprawie realizacji strategii dla Radomia i promocji marki, bo to odrębny temat. O tym niedługo napiszę.

Wracając do pokazu precyzji… po przemówieniu nastąpiła prezentacja filmu reklamowego i animacji.

Niestety jestem rozczarowana. Nie rzuciło mnie to na kolana, a tego oczekiwałam. Można zrobić dobry film reklamowy, jeśli się dysponuje środkami finansowymi, a te bez wątpienia zostały przeznaczone na tę produkcję. Szkoda, bo w Radomiu nie brakuje ludzi z dobrymi pomysłami, o czym mówię już od dawna. Brakuje tylko środków finansowych na ich realizację.

Po części oficjalnej nastąpiła część rozrywkowa i tutaj niestety właściwie przez większość tego show czułam zażenowanie.

Najpierw publiczność została zaangażowana do stworzenia z kartonów napisu "Radom, siła w precyzji". Niestety były z tym wyraźnie trudności i wyszło to wyjątkowo nieprecyzyjnie. Ktoś tego nie przewidział, nie przygotował i nie przemyślał do końca.

Kolejna sprawa to pokaz komika Just Edi Show. Umiejętności i precyzja w żonglowaniu animatora faktycznie godne podziwu. Komik do pomocy przy prezentacji swoich umiejętności poprosił kilka osób z publiczności, w tym i mnie.

Nie jestem przekonana, czy precyzja w rzucaniu nożami, do której zostałam zaproszona przed scenę, powinna być tym, z czym Radom powinien się kojarzyć.

Dlatego stanowczo odmówiłam rzucania nożami w komika, w trosce o jego własne bezpieczeństwo, bezpieczeństwo Prezydenta Kosztowniaka, który znajdował się w odległości półtora metra od celu i innych uczestników imprezy.

Jestem zdumiona i zażenowana, że organizator imprezy przewidział takie "atrakcje". Pokazy precyzji w rzucaniu nożami w kierunku innych ludzi? Ja takiej precyzji nie posiadam i posiadać nie chcę. Moim zdaniem totalnie beznadziejny pomysł na pokaz precyzji.

Na szczęście to złe wrażenie poprawiła na koniec orkiestra Grandioso. Doskonały występ młodych ludzi, dużo optymizmu i uśmiechu. Wykazali się oni największym profesjonalizmem i talentem ze wszystkich."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie