Kto przechodzi przez osiedle Akademickie pomiędzy ulicą Lutosławskiego a biblioteką Politechniki musi liczyć się z utrudnieniami - sygnalizuje czytelnik "Echa Dnia".
- Uczelnia postawiła piękną bibliotekę, ale przez pola nie ma jak chodzić. Pomiędzy ulicą Lutosławskiego a biblioteką leżą resztki chodnika, a dalej jest tylko rozkopana ziemia i polne dróżki - skarży się Andrzej Sitarski.
O wyjaśnienia poprosiliśmy Lechosława Wólczyńskiego, kanclerza Politechniki Radomskiej.
- Teren, o którym mówi czytelnik, to w większości grunty prywatne, które nie są własnością uczelni. Ten teren jest podzielony na małe działki budowlane i na niektórych już zaczęto budowę domów - wyjaśnił Lechosław Wólczyński.
- Wybudowaliśmy już uliczkę dojazdową do biblioteki i cały teren wokół biblioteki został uporządkowany. Obecnie władze miasta Radomia na terenie pomiędzy Aulą Główną a biblioteką budują wewnętrzną uliczkę i parking. Inwestycja ma zostać ukończona 15 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?