Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polscy księża najlepsi w Europie! Piłkę kopią po mistrzowsku

Dorota KUŁAGA [email protected]
Ksiądz Marek Łosak z Kielc jest kapitanem i ostoją defensywy polskiej reprezentacji. Wcześniej z powodzeniem grał w Spartakusie Daleszyce.
Ksiądz Marek Łosak z Kielc jest kapitanem i ostoją defensywy polskiej reprezentacji. Wcześniej z powodzeniem grał w Spartakusie Daleszyce. Dawid Łukasik
O sile reprezentacji decydują duchowni z diecezji kieleckiej i sandomierskiej. Wszyscy wcześniej grali w zespołach ligowych, ojciec Ezechiel nawet z Maciejem Terleckim!

Nasi księża w reprezentacji

Pamiątkowe zdjęcie po zdobyciu złotego medalu w Słowenii. Stoją od lewej: Dariusz Meresiński - kierownik drużyny, ojciec Ezechiel, Tomasz Winogrodzki,
Pamiątkowe zdjęcie po zdobyciu złotego medalu w Słowenii. Stoją od lewej: Dariusz Meresiński - kierownik drużyny, ojciec Ezechiel, Tomasz Winogrodzki, Paweł Derylak, Marek Mazurek, Maciej Lewandowski, Marek Parzyszek - trener. W dolnym rzędzie, od lewej: Edward Giemza, Dariusz Snochowski, Marek Łosak, Marcin Olszewski, Dariusz Gałek, Grzegorz Pastorczyk. archiwum

Pamiątkowe zdjęcie po zdobyciu złotego medalu w Słowenii. Stoją od lewej: Dariusz Meresiński - kierownik drużyny, ojciec Ezechiel, Tomasz Winogrodzki, Paweł Derylak, Marek Mazurek, Maciej Lewandowski, Marek Parzyszek - trener. W dolnym rzędzie, od lewej: Edward Giemza, Dariusz Snochowski, Marek Łosak, Marcin Olszewski, Dariusz Gałek, Grzegorz Pastorczyk.
(fot. archiwum)

Nasi księża w reprezentacji

Marek Łosak - urodził się 23 listopada 1973 roku w Kielcach, pracuje w parafii świętej Jadwigi Królowej w Kielcach, wcześniej był w parafii świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Bodzentynie, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny we Wzdole Rządowym, Chrystusa Króla w Kielcach, Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny w Busku Zdroju.

Edward Giemza - urodził się 5 marca 1968 roku w Kielcach. Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach, w 1999 roku został wyświęcony na księdza. Pracuje w parafii błogosławionego Jerzego Matulewicza w Kielcach. Wcześniej był w Nowym Brzesku w dekanacie proszowickim, w Staromieściu i w Biechowie w dekanacie Stopnica.

Rafał Lasota, czyli ojciec Ezechiel - urodził się 12 lipca 1975 roku w Ozorkowie w województwie łódzkim. Od czterech lat pracuje w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opatowie - diecezja sandomierska. Jest z prowincji ojców Bernardynów. Był dobrze zapowiadającym się piłkarzem, wychowankiem Łódzkiego Klubu Sportowego.

Grzegorz Pastorczyk - urodził się 3 czerwca 1985 roku w Rabce Zdrój. Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach, w 2011 roku został wyświęcony na księdza. Pracuje w parafii Nowe Brzesko. W tym roku debiutował na Mistrzostwach Europy Księży, zdobył cztery bramki. Wcześniej grał w piłkę nożną w ligowym zespole Orawa Jabłonka.

Dariusz Snochowski - urodził się 9 czerwca 1985 roku w Kielcach. Skończył Wyższe Seminarium Duchowne w Kielcach, w 2011 roku został wyświęcony na księdza. Pracuje w parafii świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Bodzentynie. Był debiutantem na Mistrzostwach Europy Księży w Słowenii, strzelił 3 gole.

Polscy księża w Słowenii udowodnili, że są najlepszymi piłkarzami w Europie. Pewnie sięgnęli po złoty medal, po raz czwarty w historii. A o sile naszej reprezentacji stanowili kapłani, którzy pracują w diecezji kieleckiej i sandomierskiej. Trudno się dziwić, bo większość z nich wcześniej grała w zespołach ligowych.

Reprezentacja Polski Księży była jednym z faworytów VII Mistrzostw Europy w halowej piłce nożnej, które odbyły się w Słowenii. I nie zawiodła. Odniosła komplet zwycięstw, a w trakcie całej imprezy straciła tylko jedną bramkę. W finale nie dała szans Bośni i Hercegowinie, pokonując ją 4:0. A dodajmy, że na tych mistrzostwach grała rekordowa liczba 13 drużyn - Słowenia, Chorwacja, Portugalia, Białoruś, Słowacja, Włochy, Czarnogóra, Węgry, Austria, Bośnia i Hercegowina, Rumunia, Ukraina i Polska. Kolejne mistrzostwa mają się odbyć na Białorusi, a za dwa lata we Włoszech.

W KOLEKCJI MA WSZYSTKIE MEDALE

Najbardziej utytułowanym polskim księdzem - piłkarzem jest Edward Giemza, wikary w parafii błogosławionego Jerzego Matulewicza w Kielcach. Grał na wszystkich siedmiu mistrzostwach Europy i jako jedyny na koncie ma komplet medali z imprez tej rangi. - Z roku na rok poziom jest coraz wyższy, kilka drużyn zrobiło ostatnio duży postęp, choćby Słowacy, Węgrzy, Bośniacy, czy Rumunii - mówi ksiądz Edward, który w kadrze jest ostoją defensywy.

Warto dodać, że ksiądz Edward Giemza wcześniej z powodzeniem grał w piłkę nożną. Przez trzy sezony, jeszcze przed wstąpieniem do seminarium, był obrońcą w Górniku Miedzianka, rywalizującym w klasie okręgowej. Przez pewien czas występował też w Polonii Białogon. W kadrze Polski księży znakomicie układa mu się współpraca z kapitanem - księdzem Markiem Łosakiem. Dla rywali stanowią zaporę nie do przejścia. - Razem gramy ponad piętnaście lat, można powiedzieć, że rozumiemy się bez słów - przyznaje ksiądz Edward.

KAPITAN I OSTOJA DEFENSYWY

Ksiądz Marek Łosak wcześniej zbierał dobre recenzje w czwartoligowym Spartakusie Daleszyce. Teraz też trenuje regularnie i widać to było na mistrzostwach w Słowenii. Był ostoją defensywy.

- Turniej był bardzo dobrze zorganizowany, panowała życzliwa atmosfera. Cieszymy się, że po raz czwarty wywalczyliśmy złote medale - mówi ksiądz Marek. A po chwili dodaje: - W imieniu całego zespołu dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam zorganizować ten wyjazd - Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Kielce - Elżbiecie Śreniawskiej oraz wszystkim kibicom, którzy wspierali nas modlitwą i trzymali za nas kciuki. Jesteśmy też wdzięczni naszym proboszczom za to, że wyrazili zgodę na wyjazd. Szczególne podziękowanie składamy księdzu biskupowi Marianowi Florczykowi za to, że zawsze jest całym sercem z nami i interesuje się naszymi poczynaniami - dodaje ksiądz Marek Łosak.

Nasz trener i kierownik drużyny

Nasz trener i kierownik drużyny

Trenerem Reprezentacji Polski Księży był Marek Parzyszek, były piłkarz Korony Kielce, a obecnie szkoleniowiec grup młodzieżowych w tym klubie. Rolę kierownika drużyny pełnił Dariusz Meresiński, były zawodnik Spartakusa Daleszyce. Oni również mieli znaczący wkład w ten sukces. - Dziękuję za to, że księża obdarzyli mnie zaufaniem. Od trzech lat prowadze ich reprezentację, to dla mnie wielka nobilitacja. Bardzo dobrze nam się współpracuje. Księża mają duże umiejętności, serce do gry, konsekwentnie realizują założenia taktyczne. Te mistrzostwa wygrali z miażdżącą przewagą - mówi trener Marek Parzyszek.

DEBIUT MIELI WYMARZONY

W kadrze było też dwóch debiutantów z diecezji kieleckiej - ksiądz Grzegorz Pastorczyk z Nowego Brzeska i Dariusz Snochowski z Bodzentyna.

- To było coś niesamowitego. Reprezentację Polski czy to w piłce nożnej, czy w innych dyscyplinach, zawsze ogląda się w telewizji. Ale jak już się gra w koszulce z orzełkiem na piersi i śpiewa hymn narodowy, jest to wielkie przeżycie. Serce rośnie i wzruszenie daje o sobie znać - mówi ksiądz Grzegorz Pastorczyk. Przed wstąpieniem do seminarium w Kielcach grał w piłkę w klubie Orawa Jabłonka w lidze małopolskiej. Obecnie rywalizuje w rozgrywkach futsalowych w Kazimierzy Wielkiej.

- Moi lektorzy grają na wysokim poziomie. Na co dzień występują w Wiśle Kraków, Puszczy Niepołomice. Muszę trenować, żeby im dorównać. Ale daję radę (śmiech). Piłka sprawia mi radość, a jednocześnie jest przydatna w naszej pracy duszpasterskiej - podkreśla ksiądz Grzegorz.

W podobnym tonie wypowiada się ksiądz Dariusz Snochowski. - Jest wielka radość, bo debiut mieliśmy wymarzony. Naszym atutem było to, że mieliśmy dwie wyrównane piątki. Cieszę się, że mogłem dołożyć cegiełkę do tego sukcesu - mówi ksiądz Darek, który jest wikarym w Bodzentynie, a na koncie ma występy między innymi w Astrze Piekoszów.

GRAŁ NAWET Z MACIEJEM TERLECKIM

Rafał Lasota, czyli ojciec Ezechiel, tym razem był jedynym przedstawicielem diecezji sandomierskiej na mistrzostwach Europy. Księdza Michała Szawana, dotąd pewnego kadrowicza, z występu w Słowenii wyeliminowała kontuzja.

- Jest ogromna radość, bo "złoto" przywieźliśmy do Polski - mówi ojciec Ezechiel, dla którego był to drugi złoty medal z mistrzostw Starego Kontynentu, w kolekcji ma też "brąz" wywalczony na Węgrzech. W Słowenii decydował o sile ofensywnej naszej kadry, zdobył trzy bramki.

Od czterech lat czas pracuje w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Opatowie. Regularnie gra w piłkę, uczestniczy w rozgrywkach Opatowskiej Ligi Futsalu, gdzie z zespołem Venus po raz kolejny zdobył tytuł mistrzowski. - Trenuję, staram się kondycyjnie i pod względem techniki dorównywać młodszym kolegom, ale mam czas na modlitwę. To jest najważniejsze - dodaje ojciec Ezechiel, który jest wychowankiem Łódzkiego Klubu Sportowego. W trampkarzach grał między innymi z Maciejem Terleckim, mistrzem Europy w kategorii do 16 lat, byłym reprezentantem Polski. Występował też w czwartej lidze w Bzurze Ozorków, następnie w Kalwariance i Jutrzence Warcie. To był ewenement - zakonnik występujący w ligowych meczach.

- Nieźle mi szło. Myślę, że gdybym nie był w zakonie, to z gry w piłkę pewnie bym się utrzymywał - dodaje ojciec Ezechiel. - Trenowałem w drugiej drużynie ŁKS Łódź, pierwszy zespół prowadził Marek Dziuba. Przychodził na nasze treningi, obserwował, wyróżniających się zawodników brał do pierwszej drużyny. To już był taki okres, że trzeba było zdecydować - piłka, czy zakon. Nie zdążyłem zadebiutować w ówczesnej pierwszej lidze. Zwyciężyło powołanie - podkreśla ojciec Ezechiel z Opatowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polscy księża najlepsi w Europie! Piłkę kopią po mistrzowsku - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie