Posłanka Platformy Obywatelskiej przyniosła na piątkową konferencję prasową „niebieską teczkę Beaty Szydło”, w której zamiast słynnych już obietnic wyborczych premier Szydło oraz Prawa i Sprawiedliwości na pierwsze 100 dni były przygotowane przez nią "rozbieżności pomiędzy obietnicami, a faktycznymi osiągnięciami rządu Prawa i Sprawiedliwości".
Anna Maria Białkowska przypomniała, że w ciągu pierwszych 100 dni pracy rządu miało być wprowadzonych 6 ustaw: dotyczących programu „Rodzina 500 plus”, obniżenia wieku emerytalnego, podniesienia kwoty wolnej od podatku, wprowadzenia minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 złotych oraz zmian podatkowych. Tymczasem w pracach sejmowych pojawiła się jedynie ustawa „Rodzina 500 plus”.
- Ustawa ta ma wady. Dzieci z domów dziecka nie dostaną 500 złotych, pieniędzy nie dostanie każde dziecko w rodzinie, świadczenia nie dostanie też każde z bliźniąt - mówiła posłanka PO.
Zwróciła też uwagę, że w w ciągu 100 otrzymaliśmy od PiS rzeczy o których niekoniecznie mówiono podczas kampanii wyborczej. Podatnicy zostali między innymi obciążeni wysokimi kosztami pracy Komisji Smoleńskiej. Jest w niej obecnie 21 członków z Polski i 4 zagranicznych, a ma być łącznie 60, gdy uposażenie jednego członka tego gremium wynosi 20 tysięcy złotych.
- PiS zafundował nam też brak kontroli nad służbami przez Sejm, ustawę inwigilacyjną, dającą nieograniczoną możliwość podsłuchiwania i inwigilowania służbom i policji. Mamy też awanturę o Trybunał Konstytucyjny oraz podatek bankowy, który nie obejmuje SKOK-ów - wyliczała poseł Białkowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?