Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrzebna tragedia by pomyśleli o mieszkańcach?

Ewelina WITKOWSKA
Okna też pozostawiają wiele do życzenia, nie ma co wstawiać nowych, bo leje się z dachu i nikt nam gwarancji nie uzna w takich warunkach – pokazuje pan Rafał, mieszkaniec budynku. – Trzeba zrobić wreszcie ten dach.
Okna też pozostawiają wiele do życzenia, nie ma co wstawiać nowych, bo leje się z dachu i nikt nam gwarancji nie uzna w takich warunkach – pokazuje pan Rafał, mieszkaniec budynku. – Trzeba zrobić wreszcie ten dach. Ł. Wójcik
Lokatorzy kamienicy bezskutecznie domagają się remontów.
Dach i stropy są w opłakanym stanie.
Dach i stropy są w opłakanym stanie. Ł. Wójcik

Dach i stropy są w opłakanym stanie.
(fot. Ł. Wójcik)

Spróchniałe i wilgotne deski schodów, przeciekający dach, dziury w ścianach. W takich warunkach żyją mieszkańcy kamienicy przy ulicy Ciemnej 2 na radomskich Glinicach. - Mieszkam tu już 15 lat i żadnego remontu tu jeszcze nie było - mówi jeden z lokatorów.

Kamienica przypomina opuszczony budynek. O tym, że mieszkają tu ludzie przypominają firanki w oknach i suszące się na zewnątrz pranie.

- Budynek jest w opłakanym stanie, boimy się katastrofy - mówią mieszkańcy.

WILGOĆ I DZIURY W ŚCIANACH

Do kamienicy prowadzą bardzo wąskie i zdewastowane schody.
- Właścicielka budynku miała je wyremontować, ale jakoś od miesięcy nikogo tu nawet z młotkiem nie było - mówi Izabela Jastrzębska, jedna z lokatorek.

Nad schodami straszą spróchniałe i wilgotne deski. Mieszkańcy obawiają się, że w końcu spadną komuś na głowę. Im dalej w korytarz tym gorzej. Wszędzie dziury, przez które leje się woda.

- Mamy wilgoć w mieszkaniach i musimy podstawiać wiadra, tak się leje podczas opadów - żalą się lokatorzy. - Wszystko przez lokatora, który dostał od właścicielki pozwolenie na przeprowadzenie rury z gazem. Porobił dziury i się wyprowadził.

DACH DO WYMIANY

W najgorszym stanie jest dach budynku.
- On już gnije, tylko patrzeć jak w końcu komuś spadnie na głowę - mówi Małgorzata Zaranek, której teść mieszka w tym budynku. - Wyremontowaliśmy jeden pokój z mężem, ale co się tu ruszy to się wali, więc się wynieśliśmy w obawie o zdrowie dziecka. Zimą to tu woda w kranach zamarza, wszędzie dziury.

- Był fachowiec, powiedział, że dach tylko do remontu, - wtrąca pani Izabela. Ale nikt z tym nic nie robi, a właścicielka nas szumowiną nazywa jak się upominamy o remont.

BĘDZIE REMONT

Właścicielka kamienicy (nazwisko do wiadomości redakcji) wyjaśniła nam, że prace remontowe w budynku zaczną się lada dzień.

- Ekipa ma wejść w tym tygodniu, to wszystko uzależnione jest od pogody - tłumaczy kobieta. - Ja wiem, że się leje, był jeden lokator, który zdewastował lokal, zostawił dziury i się wyprowadził.

Jak dodaje właścicielka, to są inwestycje idące w tysiącach, dlatego najpierw zostanie zrobiony dach. To koszt rzędu 5-6 tysięcy.

- Skąd mam wziąć pieniądze jak Ci, co najbardziej krzyczą nie płacą już od kilku lat za lokal i mają zadłużenia po kilka tysięcy złotych - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie