Stojące tu samochody powodują utrudnienia zarówno dla kierowców jak i pieszych. Sytuacja powtarza się za każdym razem, kiedy na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy Narutowicza odbywają się nie tyko sportowe imprezy.
SPORY RUCH I UTRUDNIENIA
Najgorzej jest weekendami.
- Wtedy są albo mecze albo jakieś targi - mówi Grzesiek, kierowca. - Znalezienie miejsca jest tu wtedy bardzo trudne, zresztą kierowcy zajmują nawet jeden pas ruchu ulicy Narutowicza. Ostatnio cudem uniknąłem tam stłuczki.
Zdaniem mężczyzny wokół obiektu przydałby się porządny bezpłatny parking dla kibiców czy klientów.
W pobliżu są dwa parkingi, jeden z boku budynku ośrodka, drugi przy hotelu Gromada.
- Są one jednak płatne i nie każdemu pasuje za to płacić szczególnie jak przyjeżdżają na chwilę - dodaje kierowca. - Zresztą niewiele samochodów się tam zmieści.
ZBLOKOWANI PIESI
Problem mają tu również piesi. Parkujący kierowcy, żeby tylko się zmieścić wjeżdżają na chodniki, niszczą nawet zieleń zostawiając auta na trawnikach.
Ta uliczka to akurat trasa z parku na Plantach w stronę centrum, więc ruch pieszych jest tu spory.
- Niestety w większości trudno tu przejść, bo wszędzie mnóstwo samochodów - dodaje kobieta z dzieckiem spaceru-jąca w pobliżu parku. - Że nie wspomnę o uczniach dojeżdżających do szkoły plastycznej, ciężko się tam przedrzeć.
Sprawę zgłosiliśmy już Straży Miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?