Dość wcześnie we wtorek zerwali się z łóżek piłkarze Radomiaka. O godz. 8.30 zameldowali się w jednej z radomskich przychodni na badaniach lekarskich.
Badania polegały na oddaniu do analizy moczu, pobraniu krwi oraz zmierzeniu zawartości potasu w organizmie. Wyniki będą znane w środę.
Po południu 23 piłkarzy zaliczyło testy wytrzymałościowe. Sztab trenerski, Arkadiusz Grzyb i dwaj jego asystenci Paweł Jankowski i Piotr Wątorski podzieli drużynę na cztery grupy. Każdy z zawodników miał do przebiegnięcia 1500 metrów na czas i 30 metrów sprintu.
Nadal wśród trenujących zabrakło nowych futbolistów. Całą sprawę uspakaja prezes Łukasz Podlewski. - Nowi piłkarze pojawią się w najbliższy czwartek - mówi prezes. - Będzie to stoper i defensywny pomocnik. W pierwszej kolejności chcemy zbudować mocny blok defensywny. Dlatego pojawią się dwaj boczni obrońcy, a dopiero później ofensywny pomocnik i ewentualnie napastnik - dodaje prezes Podlewski.
Środowe zajęcia mają się odbyć na boisku ze sztuczna nawierzchnią przy ulicy Rapackiego. Trening jednak dojdzie do skutku, pod warunkiem, że z boiska zostanie usunięta grupa warstwa śniegu. Na tym samym boisku radomscy trenerzy planują rozegrać w sobotę wewnętrzną gierkę, w której po raz pierwszy mają się zaprezentować nowi zawodnicy.
Dwaj byli piłkarze Radomiaka, Kamil Molga i Michał Majewski trenują w innych klubach. Pierwszy w Mazowszu Grójec, drugi w Zwoleniance Zwoleń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?