Pracują na lepsze jutro w unijnym projekcie (zdjęcia)

Jeden z uczestników znalazł pracę, inny podjął leczenie - to przykładowe efekty projektu "Lepsze jutro". Od ubiegłego roku uczestniczy w nim 200 mieszkańców powiatu.

"Lepsze jutro" to projekt Powiatowego centrum Pomocy Rodzinie. Na jego realizację udało się zdobyć ponad 1,4 miliona złotych z funduszy unijnych. Ma pomóc osobom niepełnosprawnym psychicznie.

ŻEBY TRWAŁ, JAK NAJDŁUŻEJ

Jedną z uczestniczek jest Barbara Sobieraj z małej miejscowości w gminie Wyśmierzyce. Przyznaje, że zanim zaczął się projekt nie chodziła nawet do lekarza.

- Do lekarza jest daleko, trudno od nas dojechać - tłumaczy pani Basia.

Dziś przyjmuje leki. Wiele zmieniło się w jej życiu. Z dumą pokazuje nową fryzurę, opowiada o wizycie w teatrze. Wraz z mężem zrobili remont domu.

- Mam nowych znajomych, wszystkiego się człowiekowi chce - opowiada Barbara Sobieraj. - Chciałabym, żeby ten program trwał, jak najdłużej. Pani Joasia tak wiele nam pomaga.

PODAJĄ IM RĘKĘ

Pani Joasia to Joanna Kawińska, animator lokalny w gminie Wyśmierzyce. Zatrudniona w ramach projektu opiekuje się pięcioma osobami ze swojej gminy i ich rodzinami.

Jest łącznikiem między niepełnosprawnymi a instytucjami. Pomaga z załatwianiu formalności związanych choćby z orzeczeniem o niepełnosprawności, załatwieniem renty socjalnej. Ale namawia też i umawia wizyty lekarskie, pomaga tam dojechać.

- Ale pomagam też w najprostszych czynnościach domowych - mówi Joanna Kawińska. - Dla niektórych sprzątanie jest wysiłkiem. Czasem trzeba ich tego nauczyć, a czasem wystarczy z nimi porozmawiać. To często ludzie wycofani, trzeba podać im rękę. Musimy pamiętać, że oni mieszkają w małych środowiskach, gdzie są zupełnie inaczej postrzegani.

Po kilku miesiącach wielu zaczęło uczestniczyć w życiu swoich miejscowości, parafii. Jeden z panów po latach znalazł pracę.

ONI POMAGAJĄ INNYM

- Pracujemy od 1999 roku, kiedy powstały powiaty i Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie i zauważyliśmy, że osoby niepełnosprawne psychicznie bardzo rzadko proszą o pomoc - mówi Teresa Gołebiowska, dyrektor Powiatowego centrum Pomocy Rodzinie w Białobrzegach. - Jeśli już taki, ktoś przychodził był bardzo zagubiony. Dlatego postanowiliśmy poszukać sposoby, żeby właśnie tym ludziom pomów.

Tak powstał program "Lepsze jutro". Wystartował w lipcu 2009 roku i potrwa to końca tego roku. Na początek wybrano 20 osób długotrwale bezrobotnych. Oni przeszli półroczne szkolenie na animatorów projektu. Mieli zajęcia między innymi z psychologii, doradztwa zawodowego, przedsiębiorczości. Oni zajmują się teraz niepełnosprawnymi, są ich opiekunami.

PODJĘLI WYZWANIE

W projekcie uczestniczy 60 chorych psychicznie oraz 120 członków ich rodzin, bo im też pomagają animatorzy.

- Z wyborem uczestników bywało różnie, jednio godzili się od razu, innych trzeba było długo namawiać - opowiada Teresa Gołębiowska. - Pomagały ośrodki pomocy społecznej, sołtysi, księża i parafie. Zresztą wszyscy teraz angażują się w realizację projektu.

Nikt nie spodziewał się, że wszystko tak doskonale się uda. Teraz poza uczestnikami zgłaszają się kolejne osoby niepełnosprawne. W realizacje zaangażowało się wiele instytucji. Dzięki projektowi w Wyśmierzycach na przykład powstał oddział Caritas. Teraz będą organizowane wycieczki i spotkania integracyjne.

- Baliśmy się bardzo, bo wiemy z jak delikatną materia mamy do czynienie - przyznaje Teresa Gołębiowska. - Praca z naszymi podopiecznymi to ogromne wyzwanie, ale udaje się.