Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PreZero APR Radom przegrał po karnych z Victorią Świebodzice w półfinale mistrzostw Polski. Były wielkie emocje. Zobacz zdjęcia

Maciej Kwiatkowski
Maciej Kwiatkowski
PreZero APR Radom zagra o trzecie miejsce mistrzostw Polski>>>
PreZero APR Radom zagra o trzecie miejsce mistrzostw Polski>>>Maciej Kwiatkowski
W półfinałowym meczu Final Four Mistrzostw Polski Juniorek PreZero APR Radom po niezwykle dramatycznym spotkaniu uległy Victorii Świebodzice. O triumfie rywalek zadecydowały rzuty karne!

PreZero APR Radom – Victoria Świebodzice 25:25 (14:13), rzuty karne 3:4
PreZero: Gwarek - Machnio 8, Adaczyńska 2, Janczyk 3, Mazurkiewicz 7, Narożna 1, Dydek 2, Nowak 1, Siedlecka 0, Rolek 1, Ciszewska 0.
Victoria: Chlebowska - Adamczewska 3, Szczepanik 5, Leśniańska 7, Barna 3, Paczyńska 1, Wlazło 1, Dołhań 5.

W pierwszym półfinale Final Four Pogoń Zabrze dzięki efektownej końcówce pokonała MKS Gniezno. Po tym spotkaniu odbyło się oficjalne otwarcie turnieju, a po nim nadszedł czas na rywalizację dwóch zaprzyjaźnionych zespołów: PreZero APR-u Radom i Victorii Świebodzice. Gospodarz zawodów chciał się zrewanżować za dość wysoką porażkę z rywalkami, jakiej doznał w meczu 1/8 mistrzostw Polski.

Początek gry był niezwykle wyrównany, a zawodniczki obu drużyny bardziej niż z rywalkami musiały sobie poradzić z towarzyszącą pojedynkowi presją. Tylko nieco szybciej uporały się z nią radomianki dopingowane przez kilkusetosobową grupę swoich fanów. To podopieczne Adriana Kondraciuka wyszły na dwubramkowe prowadzenie, kontrolując je w zasadzie przez całą pierwszą połowę. Ostatecznie ta zakończyła się prowadzeniem PreZero 14:13. Jakby tego było mało, to pod koniec tej części parkiet za czerwona kartkę opuściła Gabriela Leśniańska, a więc czołowa prawoskrzydłowa kraju.

W 37 minucie czas wzięła trenerka Victorii Dominika Daszkiewicz - kwadrans, bo na świetlnej tablicy pojawił się wynik 18:14 dla APR-u. To było najwyższe prowadzenie w tym meczu, jakie przez ten czas towarzyszyło rywalizacji. Doskonale wówczas pomiędzy słupkami spisywała się Agata Gwarek, broniąc między innymi rzut karny.

Ambitnie walczące szczypiornistki ze Świebodzic w 46 minucie zmniejszyły straty do dwóch goli, ale miejscowe w swoich szeregach miały niezawodną Marysię Mazurkiewicz. Na 11 minut przed końcem gry było już tylko 22:21 dla APR-u. Chwilę później pierwszą przerwę w tej połowie trener Kondraciuk. Ta nie przyniosła efektu, bowiem dwie następne bramki padły łupem zawodniczek gości i to APR musiał odrabiać straty. Wówczas w szeregach Victorii brylowała rozgrywającą Martyna Szczepanik. Emocje jednak dopiero miały nadejść. Wszystko dlatego, że rzut karny wykorzystała Mazurkiewicz, a radomianki na prowadzenie wyprowadziła Michalina Machnio. Rywalki szybko odpowiedziały trafieniem i na niespełna minutę przed końcem mecz rozpoczynał się na nowo. Sekundy mijały, a defensywa Victorii nie pozwalała radomiankom na zbyt wiele. Czas wziął trener Kondraciuk, a do końca gry pozostawało 40 sekund. Po przerwie piłkę po strzale miejscowych wybroniła Elżbieta Chlebowska. W odpowiedzi przed szansą na wygraną stanęły świebodzinianki, ale pogubiły się w ataku i mecz zakończył się remisem. Decydowały więc rzuty karne!

Po pierwszej serii pięciu rzutów był remis 3:3. Potrzebna była więc dodatkowa seria. Tę wygrały zawodniczki Victorii, a zimną krew zachowała Szczepanik, pokonując Agatę Gwarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie