Prof. dr Zbigniew Karbarz, kierownik katedry Wzornictwa, Technologii Obuwia i Odzieży politechniki Radomskiej:
Prof. dr Zbigniew Karbarz, kierownik katedry Wzornictwa, Technologii Obuwia i Odzieży politechniki Radomskiej:
- Studenci Wzornictwa Politechniki Radomskiej co roku przywożą z targów poznańskich wyróżnienia. Jesteśmy jedyną uczelnią w kraju, która zapoznaje młodych ludzi z tajnikami projektowania zarówno w teorii jak i praktyce. Osoby opuszczające mury uczelni znajdują pracę, to nas bardzo cieszy.
Katarzyna Ostapowicz swoją przygodę z projektowaniem rozpoczęła w Wyższej Szkole Sztuki i Projektowania w Łodzi. Uzyskała tytuł magistra, ale jak zaznacza potrzebowała więcej.
- Miałam dość rysunków, zależało mi na konkretnej wiedzy. Wiedziałam, że chcę zająć się projektowaniem obuwia - mówi Katarzyna.
Nasza rozmówczyni rok temu odwiedziła poznańskie targi. Jej uwagę przykuło stoisko Politechniki Radomskiej, a dokładnie najlepsze modele obuwia wykonanego przez studentów Katedry Wzornictwa, Technologii Obuwia i Odzieży.
- Pomyślałam, że takie rzeczy to tylko w Radomiu i bardzo szybko zdecydowałam się podjąć tam studia - wspomina Katarzyna. - To jedyna uczelnia w Polsce, która profesjonalnie przygotowuje projektantów obuwia - dodaje.
Młoda projektantka jest studentką pierwszego roku Wydziału Materiałoznawstwa, Technologii i Wzornictwa. Kolekcja obuwia damskiego jej autorstwa została wyróżniona na tegorocznych targach w Poznaniu.
Tworzą ją trzy pary butów na obcasie. Przykuwają uwagę zarówno formą jak i kolorystyką.
- Inspiracją przy projektowaniu były linoryty holenderskiego malarza i grafika Mauritsa Cornelisa Eschera - opowiada projektantka. - Jego twórczość jest mi bardzo bliska - dodaje.
Jedna z par przykuwa moją uwagę - wydaje się pasować do wszystkiego. Zgrabny obcas, dobrze wyprofilowane wnętrze i platforma, która sprawia, że są wysokie i raczej wygodne.
- To rozmiar 38, będzie pasował, proszę przymierzyć - zachęca projektantka.
Wkładam obcasy i słyszę - są fajne nawet do dżinsów. Zwracam uwagę na skórę z ciekawym motywem graficznym. Projektantka w mig tłumaczy, że to nadruk UV. Obcas czółenek pokryto drobną siateczką.
Czółenka, które znalazły się w wyróżnionej kolekcji Katarzyna Ostapowicz wykonała w firmie "Marco" w Radomiu pod kierunkiem profesor Irminy Aksamitowskiej.
- To tak na prawdę nasze wspólne dzieło, dlatego wszystkim dziękuję za zaangażowanie - mówi projektantka. Wszystko wskazuje na to, że Katarzyna zasili grono znanych projektantów. Jej torebki już noszą celebrytki między innymi piosenkarka Natalia Kukulska i aktorka Katarzyna Cichopek. Teraz czas na buty.
- Chciałabym skupić się na projektowaniu obuwia dla pań. Nie interesują mnie "gwiazdy" raczej kobiety spotykane codziennie na ulicy, to buty użytkowe - podkreśla sympatyczna blondynka.
Teraz Katarzyna zamierza skupić się na opracowaniu loga, będzie się ono składało z jej nazwiska.
- Teraz tworzy je i imię i nazwisko, pisane moim własnym charakterem, ale potrzeba czegoś nieco krótszego, co zostaje w głowie raz na zawsze - zaznacza studentka katedry Wzornictwa.
Kolekcja Katarzyny Ostapowicz bardzo spodobała się dwóm Niemkom, które na poznańskie targi przyjechały z Hanoweru.
- Wzięły na targach ulotkę, a teraz zadzwoniły. Chcą przyjechać do Radomia na wystawę projektów studyjnych i prac dyplomowych studentów naszej uczelni, która odbędzie się 23 marca w Łaźni. Wiem też, że kolekcja zaprojektowana przez Kasię urzekła je, jest więc szansa na współpracę - cieszy się Darek Rusak z Zakładu Wzornictwa Politechniki Radomskiej.
Wyróżnienie na targach zdobyła także Iwona Nurzyńska, studentka IV roku za kolekcję obuwia męskiego.
- Kolekcję tworzy pięć par butów, ale można z nich zrobić drugie tyle - tłumaczy projektantka.
Pytamy jak tego dokonać? - To nic trudnego. Wystarczy odpiąć zatrzask i odwinąć zakładkę i ze zwykłego mokasyna robi się trzewik - pokazuje Iwona Nurzyńska.
Sprawne dłonie projektantki czarują coraz to ciekawsze egzemplarze obuwia. Dominuje lubiana przez panów kolorystyka: czerń, granat, szarość. Uwagę zwracają dodatki.
-Fajną kombinacją jest skóra z akcentem zebry, to wprowadza pewne ożywienie, jedna z par ma nadruk taki jak czcionka w gazecie, to gwarancja swobody wypowiedzi - uśmiecha się projektantka. Studentka inspiracji szukała w klasyce i awangardzie.
Iwona pochodzi z miejscowości Gołąbki koło Łukowa, kolekcja obuwia powstała w jej rodzinnych stronach - jednej z łukowskich firm obuwniczych.
- Dzięki firmie "Nik" i profesor Aksamitowskiej, która dała mi swobodę tworzenia, ta kolekcja ujrzała światło dzienne. To buty w których można spokojnie wyjść na ulicę - zaznacza młoda projektantka.
Skąd pomysł na kolekcję dla panów?
Studentka czwartego roku uśmiecha się i tłumaczy, że panowie noszą nieco zdezelowane buty i potrzeba im zmian.
- Mamy coraz mniej czasu na wszystko, szybko się przemieszczamy, z pracy biegniemy na spotkanie czy randkę. Brakuje czasu na przebranie. Moja kolekcja to kilka w jednym. Wystarczy coś odpiąć, coś zawinąć i mamy całkiem nowe buty. Z tych do pracy można zrobić takie, które pasują do garnituru, to bardzo praktyczne, ale nie udziwnione - opowiada Iwona.
Młoda projektantka chciałaby skupić się na "tworzeniu" obuwia, a także dalej się kształcić.
- Wyobraźnia i manualne zdolności pozwoliły mi wymyślić sobie ciekawy zawód - śmieje się studentka.
Iwonę Nurzyńską, studentkę IV roku wyróżniono w Poznaniu za ciekawą kolekcję użytkowych, męskich butów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?