Przedstawiamy sylwetki laureatów plebiscytu Lekarz roku w powiecie szydłowieckim

Pierwsza trójka w powiecie szydłowieckim

Pierwsza trójka w powiecie szydłowieckim

1. Zbigniew Stępień z Majdowa;
2. Wiesław Morawiak z Mirowa
3. Edyta Michrowska-Kobylska z Orońska

Oboje pracują jako interniści w ośrodkach zdrowia na terenie powiatu szydłowieckiego i kochają swoją pracę. A najlepszą nagrodą jest zdrowy i zadowolony pacjent.

ROZDARTY MIĘDZY SZYDŁOWCEM I MIROWEM

Wiesław Morawiak zajął drugie miejsce w naszym plebiscycie w powiecie szydłowieckim. Każdego dnia pan doktor przyjmuje pacjentów w Samodzielnym Zakładzie Publicznej Opieki Zdrowotnej w Mirowie. Pracuje tu od 1987 roku.

- Jak zaczynałem tu pracę to ostatnie dinozaury chodziły jeszcze po okolicy - śmieje się pan doktor.
Mimo że pracuje już tyle lat to praca go jeszcze nie znudziła.

- Bo najważniejsze to pomagać ludziom i widzieć jak wracają do zdrowia - mówi Wiesław Morawiak. - Gdybym miał wybierać jeszcze raz to ponownie zostałbym lekarzem. To piękny zawód. Pasję doktora podziela jeden z jego dwóch synów, który właśnie kończy studia medyczne. Po pracy doktor wraca odpocząć do swojego domu. A te ma aż dwa.

- Mieszkam w Szydłowcu i w Mirowie, jestem rozdarty między tymi dwoma miejscowościami - tłumaczy.

INNOWACJE W OŚRODKU

Edyta Michrowska-Kobylska z pracuje w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Orońsku. Każdego dnia musi pokonać 30 kilometrów, by dostać się do pracy. Mieszka w Wojciechowie w gminie Jastrzębia.

- Sporą część dnia spędzam za kółkiem - mówi. - Ale nie przeszkadza mi to.
Swoją karierę lekarską zaczęła w 1993 roku w poradni chorób płuc. W ośrodku w Orońsku pracuje od 10 lat, jest kierownikiem placówki. Jestem lekarzem rodzinnym, jednak ma specjalizację chorób płuc II stopnia.

- Wykorzystuję swoją specjalizację w leczeniu pacjentów - tłumaczy Edyta Michrowska-Kobylska. - To bardzo fajna specjalizacja i nie chcę tracić z nią kontaktu.

Pani doktor stawia na rozwój dlatego wprowadziła ośrodka wiele poradni specjalistycznych.
- Lubię wyzwania i lubię się uczyć - tłumaczy. - Poza tym chcę pomagać ludziom. Nie ma nic piękniejszego niż pacjent, który zajrzy do mnie i mówi z uśmiechem, że mu pomogłam. Nie zamieniłabym tego zawodu na żaden inny. Spełniam się w tym co robię.