W uroczystym pikniku z okazji dziesiątej rocznicy powstania Pankracego zjawili się na Borkach pracownicy przychodni, jej właściciele, a także klienci przychodni i przyjaciele zwierząt.
Leczą zwierzęta od dekady
Przez lata działania przychodnia zyskała wielu stałych i zadowolonych klientów. Przez wiele lat była jedyną całodobową lecznicą w Radomiu w zasięgu 100 kilometrów. Od roku jednak lecznica już nie prowadzi całodobowej działalności. Właścicielami lecznicy są Karolina i Karol Chłopeccy.
- Niektórzy nasi klienci od lat przychodzą do nas ze swoimi pociechami. Jeśli tylko coś podejrzanego dzieje się z kotem, czy psem, od razu dzwonią do nas, przychodzą na wizytę ze zwierzęciem - opowiada Karolina Chłopecka, lekarz weterynarii.
W niedzielę właściciele lecznicy podczas urodzinowego pikniku serwowali przybyłym gościom gorące kiełbaski i słodkości. Nie zabrakło też urodzinowego tortu, ze świeczkami i ze słodką figurka pieska. Wielkie wrażenie na wszystkich zrobił pokaz tresury psów w wykonaniu Mariusza Kurka. Zaprezentował on, jak pies może słuchać właściciela.
Podczas wydarzenia zaprezentowana została wystawa wyłącznego dystrybutora szwedzkich karm Husse dla psów i kotów Piotra Czajkowskiego. Na miejscu można było też porozmawiać z lekarzami, uzyskać od nich poradę o naszym pupilu. Można było uzyskać wiele cennych porad dotyczących wychowania, czy szkolenia psów, a rad tych udzielała Paulina Jamka.
Współpracują ze schroniskiem
Na pikniku była także Katarzyna Gromska, z radomskiego schroniska dla zwierząt. Pani Katarzyna opowiadała o roli tymczasowych domów dla zwierząt bezdomnych.
Lecznica na Borkach od dawna współpracuje z radomskim schroniskiem i czasami, gdy są takie przypadki, lekarze z Pankracego pomagają w leczeniu bezdomnych psów i kotów.
Na koniec imprezy była zorganizowana loteria fantowa, gdzie każdy wyszedł z upominkiem. Można było wygrać książki o zwierzętach, karmę, miseczki dla czworonogów, czy inne upominki.
Jak leczyć węża?
Radomska lecznica zajmuje się niemal wyłącznie małymi zwierzętami - psami, kotami, czy chomikami. Jednak coraz więcej osób w Radomiu i w regionie hoduje też egzotyczne zwierzęta - żółwie, węże, jaszczurki, ptaki z odległych krajów. - Na miejscu możemy nie tylko udzielić porad, czy postawić diagnozę, ale także przeprowadzić operację - dodaje Karolina Chłopecka.
Klienci, a nieraz są to dzieci, kupują sobie egzotycznego gada do terrarium, a potem nie wiedzą, co z nim robić. Nie zawsze wiadomo, czym karmić węża, lub jak nagrzewać terrarium. I wtedy dzwonią do lecznicy.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?